Zgodnie z zapowiedziami UMŁ, na Złotnie na powstać park leśny. Część tego terenu zielonego ma jednak zostać przeznaczona pod zabudowę. Temu planowi miasta sprzeciwiają się mieszkańcy, którzy walczą o niezdegradowaną zieleń na swoim osiedlu.
Ponad 200 miejsc na rowery to zdecydowanie zaleta nowego osiedla mieszkaniowego. - Deweloper poszedł po linii najmniejszego oporu. Spełnił wymogi urzędników, ale bez sensu i logiki - słychać w środowisku rowerowym.
Protest przeciw zagęszczeniu osiedla. Warunki zabudowy dla inwestycji deweloperskiej przy ul. Harcerskiej 8/10 w Łodzi wciąż nie zostały wydane, dlatego mieszkańcy osiedla Doły liczą, że uda się ją jeszcze zatrzymać. Wnioskują o przeprowadzenie szeregu ekspertyz i proszą o spotkanie z prezydent Hanną Zdanowską.
Obecny od ponad dekady na łódzkim rynku deweloper rozpoczyna właśnie kolejną inwestycję w Łodzi. Oferuje łodzianom ponad 150 nowoczesnych mieszkań przy ul. Telefonicznej.
Bałuty. Przy Harcerskiej 8/10 deweloper chce zbudować osiedle mieszkaniowe. Mieszkańcy, którzy zorganizowali protest, mówią, że nie chcą nowych bloków i wycinki drzew. "Dołożymy wszelkich starań, aby nowa zabudowa stanowiła dodatkową wartość podnoszącą walory estetyczne okolicy" - zapewnia tymczasem inwestor.
Na działce na Bałutach, którą kupił od UMŁ, deweloper chce zbudować osiedle bloków. Mieszkańcy o planach dowiedzieli się w ostatnich dniach. I złapali się za głowę.
- Było tu bardzo wiele pięknych drzew, ale te lipy były najcenniejsze. Dzisiaj zostały tylko pnie - boleją mieszkańcy ul. Sasanek w Łodzi po tym, jak deweloper wyciął drzewa pod inwestycję mieszkaniową. On jednak zaznacza: - Mamy wszystkie pozwolenia.
Pan Maciej z rodziną wprowadził się do nowego mieszkania w Łodzi półtora roku temu. W lutym musiał się wyprowadzić, bo pękła rura i zalało blok. - Minął miesiąc. Musimy płacić jednocześnie za wynajem i za nowe mieszkanie i wciąż nie mamy informacji, kiedy będziemy mogli wrócić - opowiada.
Przyjęta przez Sejm nowelizacja specustawy antykoronawirusowej ponownie zezwala na stawianie obiektów z pominięciem prawa budowlanego. Rząd PiS przekonuje, że przed nadużyciami ochronią wojewodowie. Zdaniem łódzkiej posłanki Hany Gill-Piątek nowe prawo przywróci "patodeweloperkę".
Inwestorzy pod pretekstem przeciwdziałania epidemii koronawirusa nagminnie nadużywali nowych przepisów, więc rząd postanowił je wygasić. Teraz PiS ma je przywrócić w poprawionej wersji. Ale burzenia zabytków czy budowy willi w lesie wykluczyć nie można.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.