Miała być Piękna Zielona Radiostacja. Tak zakładał projekt budżetu obywatelskiego. Tymczasem łąk kwiatowych nie ma, wyrosły za to chwasty.
Na Radiostacji, jak u Barei. Jedna firma - za pieniądze łodzian i na zlecenie Urzędu Miasta Łodzi - wysiała łąki, które zakwitnąć mają na wiosnę. Druga - też za pieniądze łodzian i na zlecenie urzędu - regularnie je niszczy.
- Dbałość o miasto nie może kończyć się na wielkich inwestycjach, głównie w okolicach Manufaktury - pisze łodzianka Magdalena Olszewska-Jander.
W kilku miejscach Radiostacji stanęły nowe ławki. Mieszkańcy się cieszą, bo na pewno się przydadzą. Ale w komplecie dostali też wielki bałagan. I już chyba woleliby, aby znów było jak dawniej.
Urząd Miasta Łodzi rozpoczął właśnie na Radiostacji realizację projektu budżetu obywatelskiego "Piękna, zielona Radiostacja". Mimo mrozu sadzone są drzewa, wysiewane trawy i kwiaty. Mieszkańcy się dziwią. Urzędnicy zapewniają jednak, że to zgodne ze sztuką ogrodniczą.
Resztki jedzenia, papiery, puste butelki i puszki walają się od tygodni pod oknami mieszkańców bloku przy ul. Zelwerowicza 48/50. Wszyscy, łącznie z administratorem budynku, o śmieciach wiedzą, bo nie da się ich nie zauważyć. Ale nikt ich nie sprząta, bo to teren miejski, czyli nie ich.
Zakończyło się malowanie pasów przejść dla pieszych na wyremontowanej ul. Solskiego. Jedna "zebra" zdecydowanie różni się od reszty.
Mieszkania w Łodzi. Już we wrześniu ekipa remontowa powinna wejść do kamienicy przy ul. Narutowicza 128, która przez lata popadała w ruinę. Będą tam mieszkania o powierzchni od 20 do 45 m kw.
"To właśnie drzewa czynią to miejsce takim wyjątkowym" - piszą obrońcy jesionów z Radiostacji
W związku z kontrowersjami, jakie wzbudził plan wycinki 73 drzew rosnących wzdłuż ulicy Zelwerowicza, magistrat zleca ponowne ekspertyzy. Jest jednak przekonany, że drzewa trzeba wyciąć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.