"Nakarmić tych paciaruchów wieprzowiną to sami uciekną" - to fragment wpisu Dariusza K. na jednej ze stron kibiców łódzkiego Widzewa. - Islamofobia zalała polski internet. To nie tylko znieważanie, ale też nawoływanie do mordowania - mówi Grzegorz Jerzy Gniady, polski muzułmanin.
Wraca z pracy, je kolację i rusza w miasto. Idzie tam, gdzie nikt się go nie spodziewa - między bloki. - Gdzie masz prezenty? - pytają ludzie. A on otwiera worek. To nie jest żaden przebieraniec. To prawdziwy św. Mikołaj.
W łódzkim sądzie okręgowym zapadł wyrok bez precedensu. Według prokuratury Dawid Ł. wyjechał do Syrii i przystąpił do organizacji terrorystycznej, mającej na celu obalenie reżimu Bashara al-Asada.
Mówił, żeby muzułmanin porozmawiał ze "swoim Bogiem", bo zaraz pożegna się z życiem. Policjantom groził, że ich znajdzie i zabije. Lista zarzutów wobec Piotra T. jest długa.
Muzułmanka, protestant, buddystka opowiadają, dlaczego odeszli z Kościoła katolickiego.
Łodzianin, właściciel firmy na łódzkim Polesiu, publicznie pochwala atak terrorystyczny w Nowej Zelandii. Chciałby, żeby morderca odwiedził Łódź
Z okazji XIX obchodów Dnia Islamu w Kościele Katolickim na zaproszenie abp. Grzegorza Rysia do Łodzi przyjechał najwyższy duchowny Ligi Muzułmańskiej w RP - mufti Nidal Abu Tabaq.
Dzień Islamu w Kościele katolickim będzie w Łodzi obchodzony 27 stycznia. Abp Grzegorz Ryś chce, by katolicy zobaczyli, czym jest islam. - Bo tam, gdzie jest niewiedza, pojawia się lęk i strach - mówi.
27 stycznia archidiecezja łódzka będzie obchodzić "Dzień Islamu w Kościele Katolickim". Na zaproszenie abp. Grzegorza Rysia do Łodzi przyjedzie mufti Nidal Abu Tabaq z Ligi Muzułmańskiej w RP.
"Jebać ciapatych. A na drzewach zamiast liści będą wisieć islamiści" - napisał w internecie łodzianin. Sąd Rejonowy w Łodzi właśnie wydał wyrok w jego sprawie.
- To pierwsza modlitwa w historii Kongresu Kobiet. Spotykamy się w czasie, w którym tak dużo mówi się o obcych, o uchodźcach. A my chcemy się dziś razem pomodlić - mówiła Halina Radacz, ewangelicka teolożka i pastorka.
Trwa proces przeciwko Dawidowi Ł., oskarżonemu o przynależność do organizacji terrorystycznej. W Sądzie Okręgowym w Łodzi zeznania złożyła przyjaciółka jego byłej żony oraz agent ABW.
Na przystanku tramwajowym w centrum miasta skopał młodą muzułmankę. W sądzie tłumaczył, że się jej bał. Nie czuje skruchy, bo wyznawców islamu po prostu nienawidzi
- Chustki nie zdejmę. Jeśli to, kim jestem, nie może być tolerowane, stanę przed wyborem: Polska czy ja? Bycie akceptowanym jest warunkiem budowania swojego miejsca na ziemi - mówi 27-letnia Fatma, absolwentka Politechniki Łódzkiej.
Choć codziennie słyszę inną historię o przykrości, która spotkała któregoś z moich zagranicznych znajomych, nie tracę nadziei. Bo przecież mieszkam w mieście, które zachowuje zdrowy rozsądek i pewien poziom przyzwoitości.
Na bloku przy ulicy Wolborskiej 7 pojawiła się grafika z napisem "Jeb...ć islamskie świnie". Administracja nie widzi problemu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.