- To pierwszy taki system w Polsce, korzystają z niego radiolodzy, pulmonolodzy i neurolodzy - mówi Jakub Musiałek, właściciel firmy Pixel Technology. Urzędnicy: - Wprowadzenie AI do medycyny jest czymś więcej niż tylko kolejną technologiczną nowinką.
- Wypełniałem sumiennie wszystkie obowiązki podczas noszenia nakładek przez 22 godziny dziennie przez prawie rok, zakończyłem swoje podstawowe leczenie i skończyłem z wadą zgryzu, której wcześniej nie miałem - mówi pan Marcin, klient firmy Dr Smile.
Rekrutacja na studia. Uniwersytet Medyczny w Łodzi obniżył progi punktowe na poszczególnych kierunkach. To dobra wiadomość dla kandydatów, bo o miejsce na najbardziej popularnych kierunkach walczy nawet kilkanaście osób.
Najwięcej chętnych przyciągnął kierunek lekarsko-dentystyczny. Na jedno miejsce przypadało 17 kandydatów.
Afera "zębowa" zatacza coraz szersze kręgi. Ze współpracy reklamowej z Dr Smile zrezygnowała influencerka Weronika Sowa, znana powszechnie jako "Wersow", która reklamowała firmę przez dwa lata.
Ukarani przez NFZ lekarze boją się, że to początek ich problemów. - "Afera mleczna" unaoczniła, z czym mogą się mierzyć ci, którzy chcą dobrze leczyć pacjentów - mówi dr Jadwiga Kaczmarek z Łodzi. Zdaniem medyków potrzebne są zmiany w ustawie refundacyjnej.
Ministerstwo Zdrowia szuka sposobu na zwiększenie kadry uczącej studentów medycyny. Jest projekt, aby zajęli się tym studenci VI roku medycyny. Okręgowa Izba Lekarska w Łodzi zamierza przedstawić resortowi zdrowia swoją opinię na ten temat. Negatywną.
Zespół chirurgów pod kierunkiem prof. Adama Maciejewskiego przeprowadził rozległy zabieg replantacji skalpu 39-letniej kobiety. Skórę z głowy i karku zdarła jej maszyna. Chirurdzy przyszywali ją przez sześć godzin.
Pierwszy synek Kasi umarł jej na rękach, a Karina straciła dziecko w Wigilię. Ich droga do macierzyństwa była wyboista. Pomogła nowatorska metoda z Bostonu i pewien lekarz z Łodzi.
O jedno miejsce na medycynie na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi ubiega się osiem osób. Największa rywalizacja czeka jednak kandydatów, którzy chcieliby studiować stomatologię.
DNA człowieka da się zapisać w postaci pliku o rozmiarze około 100 gigabajtów. Analizując takie dane, można pomóc medycynie.
To nie pierwszy wyjazd Politechniki na zagraniczne wystawy. Wcześniej prezentowali swoje wynalazki w Genewie, Norymberdze, Bangkoku czy Malezji. Tym razem pojechali z pięcioma projektami. Wszystkie zostały nagrodzone.
Polscy naukowcy odkryli cząsteczki, których pomiar pozwoli na szybką i wiarygodną diagnozę stwardnienia rozsianego (SM). Odkrycie daje też nadzieję na opracowanie w przyszłości nowatorskich terapii tej choroby.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)