Murale w Łodzi. Autorem pracy, którą można oglądać przy ul. Piotrkowskiej 146, jest Maciek Polak.
W nocy z czwartku na piątek (9-10 lutego) ktoś zniszczył dwa murale obok stadionu Widzewa Łódź. Na obu są legendy polskiej piłki. - To niepojęte. Murale odtworzymy. I będą kolejne - zapowiadają w klubie.
"Sobie" to tytuł nowego muralu, który powstał na bocznej ścianie budynku przy ulicy Ogrodowej 4 w Łodzi.
Ukraiński artysta streetartowy Alex Maksiow namalował mural z motywem ludowej lalki - motanki. Możemy go zobaczyć na ścianie Domu Dziecka nr 13 przy Wygodnej 20 na Polesiu. To symboliczne podziękowanie dla łodzian za pomoc okazaną dzieciom z Ukrainy.
- Prosiłem, żeby odłożyli komórki. Nie czytali o nalotach i alarmach bombowych w Ukrainie. Na czas naszej pracy byliśmy razem w idealnym świecie, świecie bez wojen i przemocy - mówi Dariusz Paczkowski, prezes Fundacji Klamra i współtwórca nowego muralu w Łodzi.
Na budynku Szkoły Podstawowej nr 182 przy ul. Łanowej w Łodzi odsłonięto mural "Harcerze to też żołnierze" autorstwa Adama Wirskiego "Kruka". Mural upamiętnia patrona szkoły Tadeusza Zawadzkiego "Zośkę" i jego towarzyszy.
Ściany budynku 2. Domu Pomocy Społecznej w Łodzi (ul. 28 Pułku Strzelców Kaniowskich 32) pokrył kolorowy mural. Projekt zrealizowano z Budżetu Obywatelskiego, a wykonawcą jest Art Open Studio.
Ponad 10 tys. łodzian zagłosowało na projekt nowego muralu. Zwycięską pracę, od kilku dni, można oglądać przy ul. Piotrkowskiej 217, dzięki inicjatywie ING Banku Śląskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
