Sam ostatnio miałem do czynienia ze szpitalnym systemem, gdy mój dwumiesięczny syn w trybie pilnym trafił na SOR. Widziałem, jak to działa od drugiej strony.
- Z niezmienną irytacją słucham narzekań pacjentów na kolejki do specjalistów. A zdarza się też słyszeć, że my, lekarze, nie szanujemy pacjentów. A pacjenci? - słyszę od łódzkiego lekarza, ortopedy z 20-letnim stażem pracy.
Nieodwołane wizyty u lekarzy to plaga. Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że w pierwszej połowie tego roku na umówione wizyty nie przyszło ponad 457 tys. osób!
Jedni skandowali "Andrzej Duda! Andrzej Duda!" i bili brawo. Ale przekrzykiwali ich przeciwnicy CPK, którzy przyjechali do Brzezin na wieść o wizycie prezydenckiej.
- Byłam zachwycona, że mogę się do lekarza umówić już na przyszły tydzień. A później przez dwa dni wisiałam na telefonie. Przychodnia jakieś żarty sobie robi! - złości się czytelniczka. A NFZ wyjaśnia, czy telefon może milczeć, czy nie.
Na poniedziałek, 19 lipca zapowiedziane są wizyty premiera w województwach łódzkim i świętokrzyskim. Mateusz Morawiecki będzie m.in. w fabryce w Radomsku, która może się pochwalić stuletnią tradycją.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.