Z ubolewaniem patrzę na los emerytów i rencistów w Polsce - pisze czytelnik.
Gdy do nazwy festiwalu dodałam przymiotnik "nieprzyjemne", jeden z recenzentów kpił: "jest nieprzyjemna dyrektorka, nieprzyjemny festiwal, to co - będziemy wybierać nieprzyjemną aktorkę i aktora"? Ewa Pilawska opowiada o początkach Międzynarodowego...
- Żadnych porwań nie było. To kolejna miejska legenda i efekt śnieżnej kuli - uspokaja nadkomisarz Adam Kolasa z biura prasowego KWP w Łodzi. Ale opowieść o białym vanie lotem błyskawicy rozprzestrzenia się w internecie
W PINA Organic na Widzewie kuchnia włoska i amerykańska spotyka się na kilkudziesięciu metrach kwadratowych.
Dziś cofniemy się, i to nie, jak wolałby klasyk - do tyłu, lecz w czasie. Do 2008 r., kiedy Viggo Mortensen, który fenomenalnie zagrał w nagrodzonym Oscarem filmie "Green Book", mieszkał przez kilka dni w Łodzi.
"Nie ma feminizmu bez solidarności - to my jesteśmy rewolucją!" - pod tym hasłem 9 marca ulicą Piotrkowską przejdzie łódzka Manifa.
Nowe życie wstąpiło w staruszkę elektrownię w roku 2008 - ale to już zupełnie inna historia...
Więcej nastolatków ginie po próbach samobójczych niż w wypadkach drogowych. Tak jest już od kilku lat. Województwo łódzkie jest na drugim miejscu - po śląskim - pod względem liczby prób samobójczych nastolatków.
Robotnicy przygotowują teren pod budowę zachodniej obwodnicy Łodzi i autostrady A1. Zaczęli od wycinki drzew i rozbiórki budynków stojących na planowanej trasie.
- Są jeszcze słabsze punkty, jeśli chodzi o rywalizację, ale na większości pozycji nie musimy obawiać się, że ktoś pomyśli, że jest niezastąpiony - mówi Radosław Mroczkowski, trener Widzewa.
W ŁKS nie ma zawodnika, który ma gwarancje gry od pierwszej do ostatniej kolejki. Każdy musi solidnie pracować na treningach, gdyż jest spora konkurencja na każdej pozycji - mówi Kazimierz Moskal, trener ŁKS.
Pielęgnujmy wspomnienia o takich ludziach jak Bronisława Rotsztat-Srebrnogórowa - artystka, która nigdy nie wyrzekła się siebie, muzyki... i Łodzi.
Czy da się położyć Łódź na kozetce i zaprosić na sesję do psychologa? Założenie karkołomne, rezultat przygnębiający, a w efekcie mamy do czynienia z ogromnie interesującym filmem.
Na psychiatryczną izbę przyjęć w Łodzi w ciągu miesiąca trafia nieraz prawie 100 pijanych pacjentów. Psychiatrzy taką osobę badają i odsyłają do izby wytrzeźwień karetką, za którą płaci szpital. - Miejscem, gdzie pacjenci powinni trzeźwieć, jest...
"Naprzeciwko moich okien mam kilka domków jednorodzinnych, wszystkie dymią" - napisał do redakcji łodzianin.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.