Prof. Jan Moll jako pierwszy przeszczepił serce w krajach Europy Wschodniej. - Lekarzem został przez rozlany wyrostek, a światową kardiochirurgię poznał dzięki zaproszeniu na obiad - wspomina jego syn - prof. Jacek Moll.
Przede wszystkim lokalizacja, opinie znajomych i zajęcia dodatkowe. A potem wybór: można wskazać trzy przedszkola. Jeśli dziecko się nie dostanie do wybranego? Alternatywą są przedszkola prywatne. I chętnych tu nie brakuje.
Tydzień przed Wielkanocą kilkadziesiąt tysięcy osób wyruszy na samotny marsz. Nocą i w milczeniu. 40 km lub więcej.
Himalaista Piotr Pustelnik o tym, co go śmieszy. Nawet jeśli dopiero po czasie.
Wiemy wszystko. Jesteśmy wszędzie.
Nazwę Osiedle Młodych można dzisiaj traktować ironicznie. Nie ma tu ani jednego placu zabaw, na murach wymalowano napisy "zakaz gry w piłkę", większość trawników rozjeździły samochody, a te które się uchowały, są schowane za płotami.
Na początku 1981 r. do łódzkiej Szkoły Filmowej przyjechała Anna Walentynowicz. Wizyta na uczelni zainspirowała Sławomira Grünberga i Marka Ciecierskiego, wówczas studentów PWSFTviT, do zrealizowania filmu o opozycjonistce. Ponad półgodzinna etiuda...
Nie tylko wymagający nauczyciele, dużo testów, ale też zajęcia dodatkowe i współpraca z uczelniami. A potem wysokie miejsce na listach przyjętych na medycynę, prawo czy informatykę. Po których łódzkich szkołach średnich o takie najłatwiej?...
Droga na mecz drużyny z al. Piłsudskiego, na nowy piękny stadion w tłumie kilkunastu tysięcy fanów, naprawdę robi wrażenie.
Choć przed Adamem Kszczotem jest kilka lat wielkiej kariery, już dziś przeszedł do historii jako najbardziej utytułowany lekkoatleta regionu łódzkiego.
Kibice pytani o film o futbolu, który kojarzy się z Łodzią, zazwyczaj wymieniają "Piłkarski poker" Janusza Zaorskiego.
Daniel Kawczyński poleciał do Tajlandii. Z biletem w jedną stronę
Chodziłem na wszystkie mecze hokejowe ŁKS, siedziałem razem z jego fanami i żadnemu ełkaesiakowi to nie przeszkadzało. Takie czasy muszą wrócić - mówi Zbigniew Boniek, prezes PZPN.
Pojemność 500 cm sześc. Moc - 80 KM. Cena - 50 tys. zł. Oto motocykl żużlowy, na którym ścigają się zawodnicy Orła Łódź.
Miejsca wyrzuconych z uczelni profesorów zajęli tzw. docenci marcowi, o których opowiadano potem dowcipy: "Wydał skrypt i dwóch kolegów".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.