W piątek Teatr Jaracza na Scenie Kameralnej przedstawi premierę sztuki Lothara Kittsteina w reżyserii Darii Kopiec.
Aż do 30 czerwca, w cieniu pandemii, potrwa 11. edycja ogólnopolskiej akcji Dotknij Teatru, organizowanej przez Akademicki Ośrodek Inicjatyw Artystycznych w Łodzi. W programie łódzkiej edycji jest 50 wydarzeń.
- Jeżeli w sytuacjach niescenicznych ofiara jest dotykana w miejsca intymne i słyszy w pracy - cytuję - "chodź, to cię wyr...am", to to są konkrety, które bulwersują. Bez względu na to, czy padły kilkadziesiąt lat temu, czy wczoraj - mówi dyrektor Teatru Jaracza w Łodzi.
To już 11. edycja Dotknij Teatru w Łodzi. W programie warsztaty teatralne i premiery online. Inauguracja akcji? Oczywiście w Międzynarodowy Dzień Teatru.
Teatr Wielki w Łodzi. Wspaniałą rolę Rafała Siwka i znakomite kreacje Aleksandry Kurzak oraz Andrzeja Dobbera łódzka publiczność doceniła owacją na stojąco. Jako spektakl półsceniczne wykonanie "Don Carlosa" pozostawiło jednak lekki niedosyt.
W Teatrze Wielkim w Łodzi zaśpiewają Aleksandra Kurzak i Roberto Alagna. Teatr Muzyczny zaprasza na premierę musicalu "Pretty Woman". A Muzeum Sztuki przez cały rok świętuje 90. rocznicę pokazania publiczności kolekcji podarowanej Łodzi przez Strzemińskiego i Kobro.
Jeszcze tylko do końca tygodnia trwa pandemiczna edycja festiwalu teatralnego Retroperspektywy.
18. edycja Festiwalu Łódź Czterech Kultur startuje 3 września. Właśnie poznaliśmy program flagowego łódzkiego festiwalu. Bilety będą sprzedawane last minute - na przełomie lipca i sierpnia. Winna temu jest pandemia koronawirusa.
Na ulicy Piotrkowskiej w okolicach Wigencji (zrewitalizowanej fabryki, do której po remoncie ma się przenieść Teatr Pinokio) stanie pomnik patrona czwartego najstarszego teatru lalek w Polsce.
Jan Klata nazwał w wywiadzie na lodz.wyborcza.pl Piotra Glińskiego "grabarzem polskich teatrów". Minister kultury napisał do wybitnego reżysera: "Został Pan z tym całym wywodem i teoriami o czarnym podniebieniu ministra i złym PiS-ie jak Himilsbach".
Waldemar Zawodziński, dyrektor łódzkiego Teatru Jaracza, może zostać odwołany. Jan Klata, który realizuje w Łodzi spektakl "Zemsta rosyjskiej sieroty", uważa, że to decyzja polityczna.
Finansowe niedbalstwo czy politycznie niepoprawny repertuar? Waldemar Zawodziński, dyrektor Teatru Jaracza, może zostać odwołany. Protestują związki zawodowe, ale ostateczną decyzję podejmie minister kultury.
Koronawirus w Polsce. - Zaczęło się od rozmów ze znajomymi lekarzami. Dowiedziałem się, że maseczek używają tylko do zabiegów, bo do przyjmowania pacjentów już ich nie wystarcza. Zadzwoniłem do zaprzyjaźnionej szwalni, która zgodziła się uszyć pierwsze 2 tys. maseczek - mówi uczestnik akcji 'Łódź szyje dla medyków".
Jak radzi sobie kultura w cieniu koronawirusa? - Forma transmisji internetowej odpada, bo śpiewacy, muzycy i tancerze nie mogą się z sobą kontaktować. Niektóre osoby są w kwarantannie. Nie powinniśmy wpadać w panikę, ale zdrowy rozsądek nie zaszkodzi. Były dyrektor La Scali zmarł na koronawirusa, a miał dopiero 62 lata! - mówi Dariusz Stachura, dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi.
- Dobra prezencja i umiejętności wokalne to za mało. Będziemy szukać artystów zachwycających wszechstronnością i swoją interpretacją roli, bo tego wymagają wyraziste postaci bohaterów - mówi Jakub Szydłowski.
Rektor Szkoły Filmowej Mariusz Grzegorzek zaprasza publiczność Teatru Jaracza w podróż do krainy dzieciństwa. To poszukiwanie metafizyki w świecie, w którym jest ona towarem deficytowym.
Owacjami na stojąco rozpoczął się w weekend XXVI Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Ewa Pilawska, dyrektor artystyczna, odebrała srebrny medal Gloria Artis.
Szturmem na kasę Powszechnego teatromani potwierdzili, że sympatia do najpopularniejszego festiwalu w Łodzi nie słabnie. Autorski przegląd spektakli z całej Polski rozpoczyna się 8 lutego. Na niektóre spektakle nie ma już miejsc.
Nowy dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego, aktor i reżyser Jakub Szydłowski, ma już pierwsze pomysły. Oprócz sprawdzonych musicalowych formatów chce śpiewanych wersji kultowych polskich filmów i muzycznych adaptacji literatury.
8 lutego rozpocznie się 26. Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Obejrzymy spektakle Krystiana Lupy, Kornela Mundruczo, Eweliny Marciniak i Agnieszki Glińskiej.
"Śmierć i dziewczyna" - nowy spektakl Fundacji Kamila Maćkowiaka - publiczność nagrodziła owacją na stojąco. Scena Monopolis - nowy łódzki teatr - zainaugurowała swoją działalność.
- Nauczyciele też by mieli kuratorów! Na przykład Rosół, który grozi: "jeszcze raz się odezwiecie, to dam jednemu i drugiemu takiego klapsa, że popamięta" - mówi Jerzy Bielunas, który wyreżyserował w Teatrze Lalek Arlekin "Przygody Mikołajka".
Kolejna w tym sezonie premiera Teatru Nowego w Łodzi to "Bum" w reż. Grzegorza Chrapkiewicza. Marius von Mayenburg napisał o politycznych emocjach, seksizmie i altprawicy. Reżyser chce opowiedzieć o społeczeństwie w czasie postprawdy.
Spektakl Radka Stępnia to opowieść o pragnieniu wolności, której ani w XIX-wiecznej Norymberdze, ani XXI-wiecznej Polsce osiągnąć nie można.
Lubię Karolinę Maciejaszek za niegrzeczną wyobraźnię i emocjonalny pazur. Dobrze, że to właśnie ją Teatr Lalek Arlekin zaprosił do wyreżyserowania "Rutki" na podstawie powieści Joanny Fabickiej, spektaklu bardzo łódzkiego, który powinien na długo zostać w repertuarze.
Łódzcy recenzenci teatralni wybrali najlepsze spektakle sezonu.
Jego obowiązki pełni tymczasowo Kamila Majchrzycka, do tej pory zastępca dyrektora. Konrad Dworakowski kierował Teatrem Pinokio dziesięć lat.
Bardzo lubię Wojciecha Kościelniaka. Kto inny zrobiłby musical z "Chłopów" Reymonta - i to tak, żeby spodobało się Dorocie Masłowskiej? Zrealizowana w Teatrze Jaracza "Opera za trzy grosze" Bertolda Brechta i Kurta Weilla dowodzi, że klasyka może być podana świeżo. Nawet jeśli zabezpiecza ją licencja.
Zakończyła się jubileuszowa edycja najpopularniejszego łódzkiego festiwalu teatralnego. Po raz 25. mieliśmy możliwość ekspresowego zorientowania się w scenicznym mainstreamie.
Nie jesteśmy gotowi na powrót naszych Żydów. O tym opowiadają we "Wracaj" Przemysław Pilarski i Anna Augustynowicz.
Jeden z najlepszych spektakli XXV Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych to pokazane w Hali Expo "Trojanki" Eurypidesa w reż. Jana Klaty (Teatr Wybrzeże w Gdańsku). Tak powinno się podawać klasykę!
Jubileuszową odsłonę Dotknij Teatru zainaugurował punkrockowy musical o łódzkich robotnicach. Dobrze, że spektakl pozostanie w repertuarze Arlekina - trzeba go zobaczyć!
- Inspiracją dla tytułu były murale Rafała Betlejewskiego "Tęsknię za tobą, Żydzie". Z tego namalowanego w OFF Piotrkowska zostało tylko "Żydzie", co oczywiście zmienia sens i znakomicie nawiązuje do wszystkich "Żydów" powypisywanych na łódzkich murach - mówi Przemysław Pilarski, autor sztuki "Wracaj". Jej prapremiera zostanie zaprezentowana w ramach Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.
W środę (27 marca) obchodzimy Międzynarodowy Dzień Teatru. "Włókniarkami" - adaptacją reportażu Marty Madejskiej - rozpoczyna się w Teatrze Lalek Arlekin 10. edycja akcji Dotknij Teatru. Tym razem - pod hasłem "Miasto".
Moje tegoroczne festiwalowe odkrycie to "Pod presją" Mai Kleczewskiej (Teatr Śląski w Katowicach). Nigdy nie widziałam tak afirmatywnego ujęcia osoby nienormatywnej! Przestrzegam przed uleganiem presji wyłaniających się z programu drapieżnych wagin. Otwieranie tego spektaklu kluczem feministycznym go zubaża.
Jak w promowanym dziś koncepcie Polski jednonarodowej i jednowyznaniowej odnalazłby się niezłomny patriota, Gustaw Herling-Grudziński? To jedno z wielu pytań, jakie stawia biograficzny spektakl pokazany prapremierowo w ramach Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.
25. Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych otworzył "Rok z życia codziennego w Europie Środkowo-Wschodniej" Strzępki/ Demirskiego. W niedzielę widzowie obejrzeli "Dawnych mistrzów" Bernharda i Toma Luza z Berlina.
Teatr Muzyczny ogłosił program trzeciej edycji festiwalu OFF-Północna. Tematem są "silne kobiety i wrażliwi mężczyźni". Bilety już w sprzedaży.
Z pazurem, ale wierszem. Efektowny plastycznie i muzycznie, tekstowo - nudny jak flaki z olejem. Nowy spektakl Teatru Lalek Arlekin, "O dwóch takich, co ukradli księżyc", trochę rozczarowuje. Potraktujmy go jako przystawkę na zaostrzenie apetytu przed kolejnymi tytułami, którym patronuje nowy dyrektor Wojciech Brawer.
Wrestling Jakuba z Aniołem, muzyczny duch Freddiego Mercury'ego i "amerykańska depresja" Harper - to zapamiętam z odczytania słynnego dramatu Tony'ego Kushnera przez Małgorzatę Bogajewską. Pozycja obowiązkowa, nie tylko dla nielubiących Donalda Trumpa fanów "gejowskiej fantazji".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.