Zespół artystyczny Teatru Jaracza w Łodzi nie może się doczekać odwołania Michała Chorosińskiego, męża posłanki PiS. Błagali o zmianę byłego ministra kultury, Bartłomieja Sienkiewicza, teraz będą pisać do Hanny Wróblewskiej. - Mamy dość - mówią.
400 kostiumów, świecące oczy i sztuczne zęby, które na zamówienie teatru wykonali stomatolodzy ze Szczecina - przy ul. Północnej trwają ostatnie przygotowania przed premierą musicalu "Dracula".
- Teatr Jaracza został wyjątkowo poszkodowany po przejęciu władzy w województwie przez PiS - mówi wybrana na radną Sejmiku Województwa Łódzkiego Hanna Gill-Piątek. Ma pomysł, jak to naprawić.
Dojrzewanie, bunt oraz poezja Juliana Tuwima - takie są kwietniowe propozycje dla dzieci łódzkich teatrów.
Michał Chorosiński jako dyrektor Teatru Jaracza w Łodzi jest jak wioska potiomkinowska. Bryluje na popremierowych bankietach i konferencjach prasowych, ale w gabinecie przy ul. Jaracza raczej trudno go spotkać. Nic dziwnego, Bóg nie obdarzył go jeszcze darem bilokacji.
- Bardzo się cieszę, że na scenę Jaracza wyjdę właśnie w tym spektaklu, opartym na bardzo antysystemowym tekście, który walczy o człowieka - mówi Agnieszka Skrzypczak. Premiera monodramu "Ifigenia w Splott" w sobotę.
Michał Chorosiński, dyrektor Teatru Jaracza, bardzo liczy na grupy szkolne, bo repertuar stoi adaptacjami z listy lektur. Ale wykorzystany zostanie też potencjał kierownika literackiego, którego, wbrew woli zespołu, powołano niedawno na szefa "Dialogu", pisma patronackiego (czyli finansowanego przez państwo) Instytutu Książki.
W Fabryce Sztuki trwa Łódź Design Festival, odnowiona Włókiennicza zmieni się w wybieg mody, Teatr Jaracza zaprasza na premierę "Śmierci pięknych saren", a gościem Mediateki Memo będzie Japończyk Toshikazu Kawaguchi.
Teatr Jaracza w Łodzi. Z inicjatywy aktorów do repertuaru wchodzi "Orkiestra Titanic" Christa Bojczewa (przeł. Hanna Karpińska) w reżyserii Mariusza Siudzińskiego.
W piątek, 27 stycznia, obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Oglądając w Teatrze Jaracza "Hobbita", czułam chwilami zażenowanie. To niespecjalnie angażujące (mimo wyciągania dzieci na scenę) streszczenie lektury przeznaczone dla widza wczesnoszkolnego.
Teatr Jaracza zaprasza na premierę. Zrealizowany z myślą o młodzieży szkolnej ("Hobbit" jest lekturą w podstawówce), spektakl ma być atrakcyjny dla młodego widza. W castingu wyłoniono akrobatów, którzy będą robić salta, walczyć i zjeżdżać po linach jako pająki.
Michał Chorosiński, nominowany poza konkursem p.o. dyrektora artystycznego, stawia na lektury szkolne. Zgodne z duchem oryginału! Na pierwszy ogień idzie "Zemsta" w reżyserii Krzysztofa Jasińskiego z krakowskiego Teatru STU.
Michał Chorosiński: - Prasa pisała, że zostałem dyrektorem artystycznym Jaracza, bo zagrałem w "Smoleńsku". Na litość boską, to był tak mały epizod, że jeśli ktoś mrugnął, mógł mnie nawet nie zauważyć.
"Jest to świetna KOMEDIA Z TRUPAMI" - zrecenzował dziełko Witkacego jeden z użytkowników słynnego serwisu Lubimyczytac.pl. W Jaraczu jeszcze lepiej - jest to tragikomedia ze świetnym Mikołajem Chroboczkiem!
W środku wakacji Zarząd Województwa Łódzkiego powołał Michała Chorosińskiego na stanowisko zastępcy dyrektora ds. artystycznych Teatru Jaracza. - Sprzeciwiamy się tej decyzji - mówią związkowcy z teatru.
W sobotę na Małej Scenie Teatru Jaracza łódzka publiczność zobaczy premierowo "Oleannę" Davida Mameta w przekładzie Marka Kędzierskiego i w reżyserii Krzysztofa Prusa. W obsadzie Elżbieta Zajko i Michał Staszczak.
Nieco ponad tydzień przed tym, jak wieloletniego dyrektora Muzeum Sztuki zastąpił malarz z Łowicza, Łódzki Dom Kultury przejął były szef rady miejskiej w Łowiczu. Z Łowiczem związany jest też szef departamentu kultury w urzędzie marszałkowskim, który jako dyrektor pływalni oskarżał seniorki, że wychlapują wodę z basenu.
Pracownicy Teatru Jaracza skarżą się na sytuację łódzkiej sceny. Co na to urząd marszałkowski, któremu ona podlega?
Nie będzie ani stand-upu "Ale Meksyk", ani "Prawa dżungli". Dyrektor Teatru Jaracza w Łodzi Marcin Hycnar ugiął się pod presją protestów i odwołał występ celebryty prawicy, homofoba i ksenofoba Wojciecha Cejrowskiego.
"Słabi" Magdaleny Drab w reżyserii Rafała Sabary to opowieść o ludziach neuronietypowych, a także feministyczny manifest wymierzony w tych, którzy "objaśniają nam świat".
Robert Latusek, aktor, zaproponował wystawienie "Kruka z Tower" Andreia Iwanowa. Kameralny, dwuosobowy spektakl na Małej Scenie do obejrzenia już w piątek 13 stycznia.
Agnieszka Więdłocha, Magdalena Kumorek, Rafał Królikowski, Marcin Korcz i Krystian Pesta - to obsada nowego spektaklu Teatru Jaracza.
Gdyby "Debiut" był debiutem Anety Groszyńskiej, można by go było promować personalną plotką. Nie jest nim, ale pewnie wszyscy twórcy tego pandemicznego serialu uczestniczyli w przynajmniej jednej skarykaturowanej w nim scenie.
W piątek Teatr Jaracza na Scenie Kameralnej przedstawi premierę sztuki Lothara Kittsteina w reżyserii Darii Kopiec.
Teatr Powszechny zaprasza na prapremierę spektaklu o Bohdanie Gadomskim, Teatr Jaracza na molierowskiego "Mizantropa". Dzieci mają do wyboru "Calineczkę" w Arlekinie albo "Bajki robotów" w Baśniowej Kawiarence.
- Jeżeli w sytuacjach niescenicznych ofiara jest dotykana w miejsca intymne i słyszy w pracy - cytuję - "chodź, to cię wyr...am", to to są konkrety, które bulwersują. Bez względu na to, czy padły kilkadziesiąt lat temu, czy wczoraj - mówi dyrektor Teatru Jaracza w Łodzi.
We wtorek 1 grudnia stery Teatru Jaracza w Łodzi przejmie Marcin Hycnar. Propozycję urzędu marszałkowskiego poparł zespół aktorski.
Każdy szarpie pazurami pracę, gdy ona tylko się pojawia, gdy można zarobić, gdy można tworzyć. Mam nadzieję, że wrócimy na swoje miejsca, to jest potrzebne ludziom. Rozmowa z Pauliną Walendziak, aktorką filmową i teatralną.
To wszystko miało wyglądać inaczej. Spektakl muzyczny "Róbmy swoje" złożony z tekstów Wojciecha Młynarskiego miał mieć premierę w sobotę, 7 listopada. Ale wtedy decyzją rządu teatry będą już zamknięte. Więc premiera została przesunięta na piątek.
Kolejne nazwisko, które pojawiło się na giełdzie ewentualnych dyrektorów Teatru Jaracza w Łodzi, to Marcin Hycnar, aktor i reżyser związany m.in. z Teatrem Narodowym.
Marszałek, któremu podlega Teatr Jaracza w Łodzi, na dyrektora chciałby Michała Chorosińskiego znanego z filmu "Smoleńsk". Jego żona, Dominika Figurska, również aktorka, jest posłanką Prawa i Sprawiedliwości.
Kamil Maćkowiak wypróbowuje już na publiczności nowy monodram, tym razem mroczny, o Klausie Kinskim. Premiera na Scenie Monopolis w październiku. Co nas czeka w innych teatrach w Łodzi?
Zarząd Województwa Łódzkiego odwołał Waldemara Zawodzińskiego ze stanowiska dyrektora Teatru Jaracza. Aktorzy walczą o to, żeby ich szefem został Mariusz Grzegorzek, który po ośmiu latach we wrześniu przestanie być rektorem łódzkiej Szkoły Filmowej.
Jan Klata nazwał w wywiadzie na lodz.wyborcza.pl Piotra Glińskiego "grabarzem polskich teatrów". Minister kultury napisał do wybitnego reżysera: "Został Pan z tym całym wywodem i teoriami o czarnym podniebieniu ministra i złym PiS-ie jak Himilsbach".
Finansowe niedbalstwo czy politycznie niepoprawny repertuar? Waldemar Zawodziński, dyrektor Teatru Jaracza, może zostać odwołany. Protestują związki zawodowe, ale ostateczną decyzję podejmie minister kultury.
W Teatrze Jaracza rozpoczęły się próby do "Zemsty rosyjskiej sieroty". Nad spektaklem na podstawie tekstu Henriego Rousseau z aktorami pracuje Jan Klata.
Rektor Szkoły Filmowej Mariusz Grzegorzek zaprasza publiczność Teatru Jaracza w podróż do krainy dzieciństwa. To poszukiwanie metafizyki w świecie, w którym jest ona towarem deficytowym.
Teatr Jaracza zaprasza na prapremierę spektaklu "Dzieci widzą duchy". To zamknięcie "pulsującej" trylogii Mariusza Grzegorzka.
- Aktorstwo to niebezpieczny i niespokojny zawód. Dlatego na co dzień szukam spokoju - mówi Paulina Walendziak, absolwentka Szkoły Filmowej w Łodzi, aktorka. Zagrała m.in. w "Fudze" Agnieszki Smoczyńskiej, "Planie B" Kingi Dębskiej i "Monumencie" Jagody Szelc. Na co dzień pracuje w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.