- Mam wrażenie, że jego głównym odbiorcą jest prezydent Hanna Zdanowska, a głównym zadaniem - utrzymanie jej w dobrym nastroju - ocenia raport UMŁ o stanie miasta radny Bartłomiej Dyba-Bojarski. I wraz z resztą opozycji pyta: - Gdzie informacje o problemach?
Radni miejscy i posłowie opozycji na kilka dni przed wyborami prezydenckimi 2020 podsumowują korzyści z kadencji Andrzeja Dudy dla Łodzi i zgodnie twierdzą: jest ich dokładnie zero.
Widać, że Andrzej Duda boi się o swoje zwycięstwo. W jego sztabie pojawia się duża nerwowość. Rozmowa z dr. Pawłem Stępniem z Katedry Systemów Politycznych Uniwersytetu Łódzkiego.
Wybory prezydenckie 2020. Podczas wizyty Andrzeja Dudy w Tomaszowie Mazowieckim pojawiła się grupa osób LGBT z transparentami. - Pedały! - wołali zwolennicy prezydenta.
Borys Budka, przewodniczący Platformy Obywatelskiej: - Dziś potrzeba solidnej informacji, która nie może być ukrywana tylko dlatego, że są wybory prezydenckie 2020.
Na Marcina Gołaszewskiego, łódzkiego samorządowca i profesora Społecznej Akademii Nauk, wylał się na Twitterze hejt po tym, jak porównał słowa polityków PiS o LGBT do postępowania nazistów. - Szczególnie naukowcy, uniwersytety, rektorzy, powinni na takie wypowiedzi reagować. Jeżeli nie my, to kto to zrobi? - odpowiada.
Tomasz Trela, poseł Lewicy z Łodzi, napisał list do Jarosława Kaczyńskiego. Prosi w nim o stanowczą reakcję prezesa PiS wobec słów posłów Jacka Żalka i Przemysława Czarnka, którzy w ciągu ostatnich dni stwierdzili, że "LGBT to nie są ludzie".
- Jak można liczyć na to, że radny będzie nadzorował prezydenta, który nadzoruje spółkę, w której ten jest zatrudniony? - pyta Daniel Walczak, prezes stowarzyszenia Tak dla Łodzi.
- Radni PiS wrzeszczeli, uniemożliwiali prowadzenie obrad, puszczono hymn ZSRR i przemówienie Gomułki, wydawano zwierzęce dźwięki - oburza się przewodniczący rady miejskiej w Łodzi. I na dowód pokazuje nagranie.
Kampania, jak nigdy dotąd, będzie bardzo krótka. Ale to dość czasu, by się zmobilizować i sprawić, żeby konstytucja znów się stała najważniejszym aktem prawnym w naszym kraju.
- Konstytucję łamią prawie wszystkie osoby zajmujące najważniejsze stanowiska decyzyjne w państwie, na czele z premierem Mateuszem Morawieckim. Rozmowa z prof. Anną Rakowską-Trelą, konstytucjonalistką z Uniwersytetu Łódzkiego.
Kolejna już tarcza antykryzysowa w znikomy sposób pomaga samorządom, które epidemia koronawirusa pogrąża w coraz większym kryzysie. - Rząd PiS co najwyżej stwarza pozory - ocenia Krzysztof Piątkowski, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Nie jest winą Jarosława Kaczyńskiego, że jest niewysoki, bezżenny, ma kota. Winą prezesa PiS jest to, że jest jednym z głównych architektów konsekwentnego niszczenia demokratycznego państwa prawa w Polsce.
- Być może piosenka Kazika będzie początkiem jakiejś rewolucji. Na pewno jest początkiem burzy. Widać błyskawice i słychać pioruny - mówi Tomasz Zimoch, były dziennikarz Polskiego Radia, dziś poseł Koalicji Obywatelskiej z Łodzi.
Zdaniem Krzysztofa Kwiatkowskiego nawet połowie gmin grozi wprowadzenie wytypowanego przez rząd PiS komisarza. - W sposób szczególny może to dotykać dużych miast - przestrzega łódzki senator.
W sejmie procedowany jest nowy projekt ustawy o wyborach prezydenckich w 2020 r., zaproponowany przez posłów PiS. Opozycja widzi w nim pułapki.
"Za powstały chaos i kryzys polityczny odpowiada większość sejmowa, wspierana aktywnie w tym zakresie przez powołany przez nią rząd" - przekonują samorządowcy z całej Polski, którzy w ostatnich dniach zostali zaatakowani przez polityków PiS.
- Każda władza może teraz uznać, że nie przeprowadzi wyborów, bo nie ma kandydatów. I poczeka, aż sondaże będą lepsze - ocenia skutki uchwały PKW prof. Anna Rakowska-Trela, konstytucjonalistka z Łodzi.
- Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej nie zagwarantowałoby zwiększenia zdolności państwa do obrony przed negatywnymi skutkami pandemii - przekonuje Krzysztof Mazur, wiceminister rozwoju. - Kpi w żywe oczy - komentuje Krzysztof Piątkowski, łódzki poseł.
- Z wyborów prezydenckich robi się miazgę. Jeżeli pokażemy, że godzimy się na takie łamanie zasad, to za jakiś czas decydenci mogą zrobić miazgę także z innych wyborów - przestrzega prof. Anna Rakowska-Trela, łódzka konstytucjonalistka.
- Nie kwestionuję, że część posłów Porozumienia, w tym prezes Gowin, dalej ma wątpliwości. Ja ich nie mam - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Włodzimierz Tomaszewski, łódzki poseł. I przekonuje, że obecnie demokracja w Polsce się wzmacnia.
Łódzcy prokuratorzy rozpracowują gang, który miał wyłudzać od Poczty Polskiej i banków pieniądze za pomocą oszustwa. Według senatora Krzysztofa Brejzy, który ujawnił sprawę, to dowód na to, że poczta nie powinna być zaangażowana w wybory prezydenckie 2020.
Przedstawiciele 11 lotnisk proszą w liście do premiera Mateusza Morawieckiego o pomoc. Chcą nie tylko pieniędzy na przetrwanie epidemii koronawirusa, lecz także zmian w podatkach i prawie.
Jeśli w imię zarządzania kryzysem pozwalamy sobie zabierać kolejne prawa, to władza nam już ich nie odda. Rozmowa z Szymonem Osowskim, prezesem Watchdog Polska.
Przeprowadzenie wyborów w obecnej sytuacji - przy naruszeniu procedur, braku realnej kampanii, wprowadzania zmian na łapu-capu - jest beznadziejnym pomysłem. Rozmowa Bartłomiejem Dybą-Bojarskim, łódzkim radnym, który odszedł z PiS.
Jeżeli Polska pójdzie w stronę autorytaryzmu, państwo zyska większą kontrolę nad tym, co robimy, gdzie się znajdujemy. Możliwe, że takie zmiany będą przez społeczeństwo oczekiwane. Przecież taka kontrola służy zwiększeniu bezpieczeństwa w razie epidemii koronawirusa.
Bartłomiej Dyba-Bojarski, rady Prawa i Sprawiedliwości, zrezygnował z członkostwa w partii. Zdecydował tak, po tym jak rządzący dokonali w nocy zmian w kodeksie wyborczym.
- Jeśli PiS dalej będzie działał tak, jak działa, to nie będzie potrzebował pozbawiać samorządy władzy. Po prostu doprowadzi je do plajty - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Marcin Gołaszewski, przewodniczący rady miejskiej.
- Samorządy to największy sukces odzyskanej przez Polskę wolności - mówi Marek Czekalski, były prezydent miasta. I choć 30 lat po ich utworzeniu Łódź wciąż nie wypłynęła na głęboką wodę, to jednak mieliznę ma już daleko za sobą.
Żeby w Łodzi odbyła się wielka światowa impreza - Zielone Expo - potrzebna jest zgoda rządu PiS. Ten jednak milczy.
Radni łódzkiej Koalicji Obywatelskiej apelują, by rząd PiS nie budował kopalni w Złoczewie. - To sprzeczne z celami społecznymi, ekologicznymi i ekonomicznymi - podkreślają. A poseł KO Cezary Grabarczyk uważa inaczej.
Sejm nie zgodził się m.in. na przekazanie pieniędzy na modernizację Centrum Zdrowia Matki Polki, likwidację składowiska odpadów niebezpiecznych w Zgierzu czy budowę hospicjów w Łodzi.
"Największe wyzwanie dla polskiej energetyki to zbudowanie około 14 bloków węglowych", "Od naszych decyzji zależy, czy państwa dzieci i wnuki będą żyły", "Takie wypowiedzi są przez Putina witane z radością", "Niemcy nic nie zrobią z węglem, tylko mydlą oczy" - tak wyglądała debata w Sejmie o przyszłości polskiej energetyki.
21 stycznia Waldemar Wojciechowski, łódzki radny wojewódzki (PiS). złożył projekt uchwały wprowadzającej samorządową kartę rodziny. Społecznicy alarmują, ze karta może uderzyć m.in. w ofiary przemocy domowej.
4,9 mld zł dochodów oraz 5,1 mld zł wydatków - takie plany ma miasto na 2020 rok. Jakie będą najważniejsze inwestycje zaplanowane w budżecie? I co jest dla niego największym zagrożeniem?
"Brawo łódzcy sędziowie", "Nasza Polska, nasze sądy", "Wspieramy sędziów". Z takimi transparentami przyszli łodzianie w środę na pl. Dąbrowskiego, by zaprotestować przeciwko nowelizacji ustawy o sądach autorstwa PiS.
Sędziowie Sądu Okręgowego w Łodzi nie mają wątpliwości. Propozycja nowelizacji ustawy o sądach autorstwa PiS to koniec trójpodziału władzy: - Nie możemy się bać. Gdyby obecne zmiany przyłożyć do kształtu sądownictwa tuż po stanie wojennym, to okazałoby się, że podobieństwa są ogromne.
Żona agresywnego radnego PiS z Bydgoszczy w pończochach patrzy z billboardów rozczochrana, zapłakana i z rozmazanym makijażem.
Rodzice zbierali zaświadczenia od psychiatrów, psychologów i porównywali progi punktowe z ubiegłych lat. Wszystko po to, by pokazać, jak reforma edukacji wpłynęła na dzieci, i pozwać organy państwa za kumulację dwóch roczników w szkołach średnich. - Sprawa jest bezprecedensowa - mówi Dobrosław Bilski, inicjator pozwu.
Wojewoda łódzki Zbigniew Rau unieważnił zarządzenie prezydenta Zgierza ograniczające radnym wstęp do pomieszczeń w urzędzie miasta. Wcześniej prezydent bronił zarządzenia, twierdząc, że radny z KO... zastrasza urzędników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.