Mija rok od sławetnego dnia sejmowych obrad, zakończonych budzącym wiele wątpliwości przegłosowaniem budżetu na rok 2017, protestem pod Sejmem i zablokowaniem mównicy przez posłów opozycji.
Inicjatorzy manifestu przeciw rasizmowi przyszli na środową sesję rady miasta, by zachęcać do podpisów łódzkich radnych. Z jakim skutkiem?
Co najmniej 27 łódzkich ulic i placów od 1 stycznia 2018 r. zmieni nazwy. Z mapy zniknie m.in. pl. Zwycięstwa. Decyzją wojewody łódzkiego Zbigniewa Raua od nowego roku jego patronem zostanie Lech Kaczyński.
- Konsultacje społeczne w sprawie Brusa nastawione są na to, aby forsować propozycję pani prezydent i deprecjonować inne - uważa Waldemar Buda, poseł PiS. Łukasz Goss z Urzędu Miasta: - Jeśli mieszkańcy w trakcie konsultacji uznają, że nie chcą żadnej zabudowy na Brusie, to takie rozwiązanie będziemy rekomendować.
Na rok przed wyborami Hanna Zdanowska ma miażdżącą przewagę nad potencjalnymi rywalami. Jak wyniki sondażu "Wyborczej" oceniają łódzcy politycy?
Jak wypadła Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi, w sondażu dla "Wyborczej" na rok przed wyborami samorządowymi? Czy ktoś byłby w stanie jej zagrozić w walce o fotel prezydenta Łodzi? Zobaczcie wyniki sondażu.
Jutro. Sobota. Pójdę na Pasaż Schillera, by świętować odzyskaną niegdyś wolność. Zrobię uroczysty obiad. Pogadamy, wspomnimy inne listopady.
S14, caracale, in vitro i hospicjum - to zdaniem posłów Platformy główne grzechy, jakie na swoim sumieniu ma PiS w Łodzi oraz regionie. I przekonują, że rząd zawodzi.
Nie ma w Łodzi chyba przedsiębiorcy czy organizatora festiwalu, który nie usłyszałby, że "Łódź jest na to za biedna". Problem siły nabywczej łodzian i zbyt słabego rynku wewnętrznego potwierdzają także twarde dane.
Pod łódzką siedzibą Prawa i Sprawiedliwości zebrało się około 70 osób. Protestowali przeciwko polityce partii. To reakcja na podpalenie się mężczyzny pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie
Najpierw pewnym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta naszego miasta miała być Joanna Kopcińska. Potem pojawił się Waldemar Buda. Teraz mamy kolejne nowe nazwiska
Koniec spekulacji na temat przyszłości Łukasza Rzepeckiego. Były poseł Prawa i Sprawiedliwości przeszedł dziś do innego sejmowego klubu.
Dominik Tarczyński z PiS ma uchylony immunitet. Po to, aby mógł stanąć przed sądem i wytłumaczyć się z rzekomego pomówienia o lobbing. Podczas głosowania za uchyleniem immunitetu posłowi, "za" głosował jego partyjny kolega.
Rzecznik dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych rozpatrzy wniosek o wydalenie posła PiS Waldemara Budy z zawodu radcy prawnego. - Wniosek ma swój kontekst polityczny, ponieważ argumentów prawnych nie ma tutaj żadnych - komentuje poseł.
W najbliższą sobotę rusza w Łodzi pierwsza charytatywna biegowa- pielgrzymka na Jasną Górę. Do pokonania prawie 130 kilometrów w 14 godzin.
Kim jest ten mityczny "zwykły Polak", skoro pani premier nie znalazła go wśród ludzi "spacerujących" ze światełkiem w ręce?
PiS polecił, by burmistrz Karol Rajewski przestał dzielić się pieniędzmi z biednymi, bo inni politycy tak nie robią.
Radni PO i SLD przyjęli uchwałę, w której zaapelowali do rządu i prezydenta Polski o zachowanie trójpodziału władzy. Radni PiS przed głosowaniem wyszli z sali.
Bartłomiej Dyba-Bojarski, radny PiS, bardzo krytycznie ocenił proponowane przez jego partię zmiany w Sądzie Najwyższym. Wnioskodawcą był m.in. łódzki poseł Waldemar Buda. Łukasz Rzepecki, kolejny poseł z Łódzkiego, zapowiada, że poprze wbrew swojej partii weto prezydenta Andrzeja Dudy.
Batalia o to, jak będzie wyglądał wymiar sprawiedliwości, trwa. Kto ją ostatecznie wygra, pozostaje sprawą otwartą. Wiem natomiast, kto na pewno już przegrał. To senator Michał Seweryński, były rektor Uniwersytetu Łódzkiego, były minister edukacji, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Wybitny profesor prawa.
- Jeszcze dzień lub dwa dni temu krzyczeliśmy pod sądem, żeby prezydent zawetował chociaż jedną ustawę. Zdarzyło się więc więcej, niż mogliśmy sobie wymarzyć - mówił prof. Maciej Rakowski, prawnik z Uniwersytetu Łódzkiego, jeden z naszych gości na wczorajszym spotkaniu "Wyborcza na żywo".
"Waszego protestu nie można skwitować wyśmiewaniem, wyzwiskami i niedorzeczną narracją o zagranicznym finansowaniu" - napisał łódzki radny Prawa i Sprawiedliwości.
Komitet Obrony Demokracji zaprasza łodzian dziś wieczorem na Plac Dąbrowskiego. Tym razem z różami - białymi i czerwonymi.
Czy za decyzją prezydenta w sprawie ustaw o reformie sądownictwa stał były poseł PiS Marcin Mastalerek?
Na placu Dąbrowskiego spotkaliśmy się w tym tygodniu pod gmachem sądu okręgowego i apelacyjnego, by wyrazić swój stanowczy sprzeciw wobec rozrywania w strzępy kraju. Sądy bowiem są ostatnim bastionem mordowanej w Polsce demokracji i niejako symbolem granicy ostatecznej.
Jako wymienieni z imienia i nazwiska "bohaterowie" artykułu "Chcieli walczyć z PiS, a tylko mu pomogli" autorstwa Igora Rakowskiego-Kłosa jesteśmy zmuszeni odnieść się do faktów i tez w nim zawartych.
Skończył się bezpowrotnie czas "grillowania", polityki bez ideologii, koncentrującej się na administrowaniu, niewymagającej czynnego zaangażowania. Zamiast ciepłej wody dostaliśmy zimny prysznic.
Od ponad tygodnia przed budynkiem parlamentu trwa protest przeciwko polityce Prawa i Sprawiedliwości wobec Sądu Najwyższego. Do Warszawy ściągają ludzie z całej Polski. O tym, co dzieje się w stolicy, opowiadają nam protestujący łodzianie.
W najbliższy poniedziałek o godzinie 17 w cyklu debat "Wyborcza na żywo" będziemy gościć prawników i polityków. Porozmawiamy o zmianach w polskich sądach oraz związanych z nimi protestach, które rozlewają się po całym kraju.
Michał Seweryński, senator z Łódzkiego i były rektor Uniwersytetu Łódzkiego trafił dziś rano do szpitala. Z budynku parlamentu zabrała go karetka pogotowia.
Protesty w obronie sądownictwa organizowane są w wielu miastach naszego regionu.
Grabarczyk: - Jest wewnętrzne napięcie w klubie PiS. Na pewno robią na nich wrażenie demonstracje przed Sejmem, Pałacem Prezydenckim i pod sądami. Jednak widocznego pęknięcia nie ma
Mimo przegłosowania przez Sejm ustawy o Sądzie Najwyższym w czwartek wieczorem tłumy łodzian zebrały się na pl. Dąbrowskiego, aby pokazać swój sprzeciw wobec przegłosowanej przez Prawo i Sprawiedliwość ustawy o Sądzie Najwyższym. - Ci, którzy zagłosowali ,,za" albo wstrzymali się od głosu, zdradzili wolną Polskę - podkreślał Jerzy Morka, dawny działacz Komitetu Obrony Robotników, jeden z uczestników czwartkowego protestu.
Środa. Plac Dąbrowskiego przed sądem okręgowym. - Właśnie wróciłem z Warszawy - mówił do tłumu Mirosław Michalski, koordynator łódzkiego KOD-u. - Nigdy na żadnej demonstracji nie widziałem tylu młodych ludzi.
- Wszystko dzieje się z godziny na godzinę. Posłowie nie mają czasu zapoznać się z dokumentami - mówi poseł Kukiz'15.
Pośrodku wydzielonego korytarza pojawił się. dwór. Kroczył odgrodzony od reszty społeczeństwa tak szczelnie, że już tylko drutu kolczastego brakowało. Jestem przekonana, że sam wielki Ramzes I nie okazywał ludowi tak daleko idącej pogardy, tak się nie wynosił ponad gawiedź.
Polskie Stronnictwo Ludowe w Łódzkiem pójdzie samodzielnie do wyborów samorządowych. Stawia na eko-humanizm i społeczników. Główny rywal to Prawo i Sprawiedliwość.
Łódzcy politycy Prawa i Sprawiedliwości atakują prezydent Hannę Zdanowską za deklarację w sprawie uchodźców. Straszą "dramatycznymi skutkami terrorystycznych zamachów". - Radni PiS nie zrozumieli, jaką deklarację podpisały miasta - twierdzi magistrat.
Mateusz Walasek i Paweł Bliźniuk z PO apelują do posłów i radnych PiS-u, by zawalczyli o budowę wszystkich węzłów planowanej drogi S14. Zgodnie z planami rządu inwestycja ma być okrojona.
- Nie kwestionujemy samego sensu zaciągania wiedzy na zewnątrz. Chodzi nam tylko o kwoty - tłumaczą radni PiS, którzy nie mogą się nadziwić, że na obsługę prawną tylko jednego sporu EC1 wydało ponad 1,2 mln zł. Zdaniem szefów instytucji pieniądze te warto było wydać, bo w grze są znacznie większe sumy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.