Z wyglądu przypomina psie odchody, w smaku węgiel, z założenia ma być zamiennikiem dla haszyszu, tyle że mocniejszym w działaniu. W Łodzi, do której niegdyś przylgnęła łatka "dopalaczowego zagłębia", wciąż można trafić na syntetyczne kannabinoidy.
- To, że nie widzimy u nas ofiar dopalaczy, nie oznacza, że problemu nie ma. Wiele jednak wskazuje, że era dopalaczy się skończyła albo właśnie się kończy - mówi lekarz.
Na toksykologię w Centralnym Szpitalu Klinicznym UM trafiło jesienią już trzech pacjentów w bardzo ciężkim stanie - wszyscy zatruci muchomorem. - To nie byli grzybiarze, którzy nie odróżniają muchomora od podgrzybka - twierdzą medycy.
Grupa kilkunastu pseudokibiców jednego z łódzkich klubów usiądzie na ławie oskarżonych w sprawie dotyczącej handlu nielegalnymi substancjami. Wpłynięcie aktu oskarżenia potwierdził Sąd Okręgowy w Łodzi.
16-miesięczny chłopiec według śledczych połknął dopalacze, które jego matka zostawiła na stoliku. W poniedziałek 10 stycznia miał rozpoczać się proces w tej sprawie.
Po ich zażyciu umierali ludzie w całym kraju; w Łódzkiem w ciągu zaledwie tygodnia zmarło 10 zatrutych osób. Sąd skazał dilerów sprzedających dopalacze na bezwzględne więzienie.
Latem 2018 r. w ciągu zaledwie tygodnia zmarło 10 osób zatrutych dopalaczami. W Sądzie Okręgowym w Łodzi rozpoczął się proces w sprawie dilerów, którzy sprzedali niektórym z nich towar.
O sklepie przy ulicy Próchnika 16 było w Łodzi głośno. To tajemniczy lokal, do którego wpuszczani byli tylko wybrani. Według Prokuratury Rejonowej Łódź- Śródmieście oraz Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej sprzedawano tam dopalacze.
Ciało 15-latka odnalazła jego mama. Leżało na chodniku niedaleko domu. Policja i prokuratura usiłuje odtworzyć ostatnie godziny życia nastolatka
Piotr W. ma 50 lat. Łysy, umięśniony. Ma podstawowe wykształcenie, podobnie jak jego synowie: 27-letni Rafał W. i 24-letni Marcin W. Ojciec, synowie i ich z 22-letni kolega, Damian S., 5 sierpnia zasiedli na ławie oskarżonych w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
W domu na Widzewie policjanci znaleźli dopalacze, pistolet z ostrą amunicją i sejf wypełniony gotówką. Co najmniej 16 klientów, którzy się tam zaopatrywało, trafiło do szpitala
W 2105 r. szczepienia dzieci unikało prawie 500 rodziców. W 2018 r. było ich już dwa razy więcej. Efekt? Do Łodzi wróciła odra. - Jesteśmy już poniżej progu odporności stadnej - przestrzega sanepid.
Po prawie czterech latach, przed Sądem Okręgowym w Łodzi, zakończył się proces "króla dopalaczy". Główny oskarżony nie był na ogłoszeniu wyroku.
Mieszkaniec Retkini zgłosił policji próbę włamania do mieszkania. Policjanci włamania nie potwierdzili, ale na miejscu znaleźli dopalacze. Złapano też potencjalnego dilera.
Mieszkańcy jednego z bloków przy ulicy Waltera-Jankego w Pabianicach mówią, że się boją. Dzieciom nie pozwalają wychodzić nawet do osiedlowego sklepu, na spacer z psem idą parami. Wszystko przez Michała, 34-latka, który jeszcze do niedawna był ich sąsiadem.
Łódzcy policjanci informują, że rozpracowali zorganizowaną grupę przestępczą, która od ośmiu lat miała prowadzić w Łodzi sprzedaż nielegalnych wyrobów tytoniowych i prawdopodobnie dopalaczy. I to na szeroką skalę.
O sklepie przy ulicy Próchnika 16 było w Łodzi głośno. To tajemniczy lokal, do którego wpuszczani byli tylko wybrani. Według Prokuratury Rejonowej Łódź Śródmieście oraz Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej sprzedawano tam dopalacze.
- Szaleńczy skok z balkonu, spacer nago po bramkach drogowskazów, a nawet próba gwałtu BMW - toksykologa nic nie zdziwi - wzdycha dr Jacek Rzepecki, toksykolog z łódzkiego Instytutu Medycyny Pracy
Zaledwie dwa dni temu (21 sierpnia) w życie weszła nowa ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz za samo już posiadanie znacznych ilości dopalaczy grozi kara do 3 lat więzienia, a za handel nawet do 12.
Znaleźć numer do dilera to zadanie dziecięco proste. Tych z terenu Łodzi można namierzyć za pomocą portalu internetowego. Ogłoszenie zachęca: "Sprzedaż z możliwością dowozu do domu"
W ciągu 11 dni aż 10 ludzi zmarło po zażyciu dopalaczy. Lekarze biją na alarm. Wszystko wskazuje, że na rynku są specyfiki ze zmienionym, śmiercionośnym składem.
W ostatnich dniach informujemy o fali zgonów młodych ludzi w województwie łódzkim. Powód? Dopalacze. W ciągu tygodnia zmarło aż 10 osób. Inspektor Andrzej Łapiński, komendant wojewódzki policji w Łodzi, stworzył specjalną grupę operacyjną, która ma zająć się wyjaśnieniem sytuacji.
Służby ostrzegają. W krótkim czasie w województwie doszło do kilku zgonów młodych ludzi. Wszystko wskazuje na to, że powodem było zażycie dopalaczy.
12 lat więzienia grozi sprzedawcy dopalaczy po śmierci 30-letniej łodzianki. Sąd właśnie zdecydował o jego tymczasowym areszcie na trzy miesiące
Pabianice słyną z kreatywnego podejścia do walki z dopalaczami. W tym celu korzystano już z usług księdza i zakładu pogrzebowego. Najnowszy pomysł to mobilny posterunek ustawiony tuż przy "sklepie" z dopalaczami
Ponad pół roku temu łódzcy adwokaci i urzędnicy przygotowali projekt ustawy, według którego dopalacze mają być traktowane tak samo jak narkotyki. - Sejm wciąż nie zajął się tą sprawą, miasto jest pozostawione samo sobie w walce z dopalaczami - twierdzą łódzcy radni.
Do sukcesu jest coraz bliżej. Projekt ustawy przeciwko dopalaczom, który został przygotowany przez prawników Urzędu Miasta Łodzi, wkrótce powinien zostać uchwalony
Biały susz, substancja plastyczna, tabletki - wstępne badania potwierdziły, że mogą to być dopalacze. Za produkcję i wprowadzanie do obrotu szkodliwych substancji odpowiedzą dwaj mężczyźni zatrzymani przez pabianickich policjantów
Jeden z mieszkańców gminy Tuszyn zauważył dziwne zachowanie innego kierującego. Dzięki jego czujności policjanci ujęli mężczyznę, który jechał samochodem po zażyciu dopalaczy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.