- Grupy tworzą się na zasadzie podobieństwa, a ono jest w życiu społecznym niezwykle cenne - mówi prof. Zbigniew Nęcki z Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Ci, którzy czują się oszukani, szukają sprawiedliwości w internecie.
Zoo w Łodzi zaprasza do Orientarium na walentynkową akcję "Karaczanem w Ex partnera". - To nie tyle etycznie wątpliwe, co naganne - ocenia dr Marcin Bogusławski z Uniwersytetu Łódzkiego.
Angela niedawno straciła pracę, nie ma za co żyć. "Już brak karmy - zapasy skończone" - napisała w mediach społecznościowych, prosząc o jedzenie dla siebie i swojego psa.
Popularna lodziarnia w centrum Łodzi ostrzegała na Facebooku, że z powodu braku cukru ledwo daje radę z produkcją lodów.
Do 130 tys. zł Urząd Miasta Łodzi planuje zapłacić firmie, która pozyska nowych fanów dla kontrowersyjnego profilu Łodzi na Facebooku.
Szukasz innej mamy na przejażdżkę z dzieckiem rowerem? Chciałabyś porozmawiać, kiedy Twoje dziecko bawi się w piaskownicy? Męczy Cię siedzenie ciągle w domu z dzieckiem? Potrzebujesz towarzyszki do kina? Poszukujesz przyjaciółki z Ukrainy i Polski, żeby porozmawiać? Ta facebookowa grupa jest dla Ciebie!
O gustach się nie dyskutuje. Poczucie humoru też - jak opinie - każdy ma własne, ale kiedy denne żarty są jednym z efektów działań, na które z budżetu miasta poszły w mijającym roku blisko trzy miliony złotych, to coś jest niehalo. Na szczęście UMŁ chyba doszedł do tego samego wniosku.
Burmistrz Wielunia jest oburzony tym, w jaki sposób pracownicy Urzędu Miasta Łodzi prowadzący oficjalny profil Łodzi na Facebooku przedstawiają Wieluń. "Współczuję Hannie Zdanowskiej takich pracowników" - mówi.
Prezydent Hanna Zdanowska, pisząc na Facebooku o rewitalizacji łódzkiego Starego Rynku, dodała: "Nikt tu Kutna z Łodzi robił nie będzie". Żart nie wszystkim się spodobał.
Stowarzyszenie Nowa Łódź i grupa Fabryczna chcą, by miejskie media społecznościowe, a przede wszystkim profilu UMŁ na Facebooku, lepiej służyły łodzianom.
Funkcjonariuszka żądała od opozycyjnej działaczki dwóch tysięcy złotych. Powód: naruszenie dóbr osobistych przez facebookową transmisję - relację z interwencji.
Policjantka żąda od aktywistki ruchu Błysk Budzik dwóch tysięcy złotych. Powód? Naruszenie dóbr osobistych przez facebookową transmisję.
Zbigniew Rau to prawnik, nauczyciel akademicki i wojewoda łódzki. Jest dwójką na liście łódzkiego Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych 2019. - Zawsze będę bronił rodziny pojmowanej jako małżeństwo kobiety i mężczyzny - tak uzasadnia swój kontrowersyjny wpis z Facebooka.
"Wyjawimy Wam w sekrecie, że jest coś, czego bardzo, bardzo nie lubimy. Cóż to jest? Kradzież i żerowanie na cudzej pracy" - piszą autorzy popularnego na Facebooku profilu Fabryczna. I oskarżają oficjalny profil Łodzi o wykorzystywanie zdjęć bez ich zgody. Podobne doświadczenia mają też inni. Co na to magistrat?
W magistracie liczą, że jeszcze w tym roku oficjalny profil Łodzi na Facebooku stanie się najpopularniejszym profilem miejsca w Polsce. W planach jest również promowanie miasta na ukraińskiej wersji popularnego portalu i... w grach komputerowych.
Oficjalny fanpage Łodzi na Facebooku obraził pamieć zmarłej kobiety.
Ludzie stojący pod wiatą, którzy mimo to mokną od deszczu, powinni być dla magistratu powodem do wstydu. Ale dla oficjalnego profilu Łodzi są czymś, co najwidoczniej warto promować. Ile wpadek można jeszcze zaliczyć?
"Dziki las, chynchy i chaszcze tak, jak teraz" - w ten sposób oficjalny profil urzędu miasta "reklamuje" na Facebooku jedną z opcji dotyczących przyszłości Brusa. - Władza pluje nam w twarz - oburzają się protestujący. I zarzucają magistratowi wprowadzanie "rosyjskich standardów demokracji".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.