Przedwojenna Łódź to dla Obozu Narodowo-Radykalnego miasto porażek i beznadziejnej walki o najmniejsze choćby poparcie społeczne. Aby poszerzyć grono zwolenników, narodowcy godzili się na przyjmowanie w swoje szeregi faszystów i komunistów.
Łódzka policja tłumaczy, że antyimigrancką pikietę zabezpieczała, ale "doraźnie". Grupa osób twierdzi, że została zaatakowana przez narodowców.
- Marsz Równości się zakończył. Incydentów nie było - mówi policja. - Po marszu narodowcy atakują osoby z marszu, słownie i fizycznie - mówi aktywista społeczny.
Siedmiu aktywistów z Obywateli RP próbowało zablokować Marsz Pamięci Żołnierzy Niezłomnych. Policja nie dopuściła do konfrontacji. Będą kary dla Obywateli RP?
Piotrków Trybunalski jest ważnym ośrodkiem nacjonalistycznych radykałów. Wywodzą się z niego dwie główne działaczki ONR w woj. łódzkim. Narodowcy mają też swoich ludzi w piotrkowskich instytucjach.
Wystawa zalecała myślenie o powstańcach warszawskich, miłość do polskiej flagi i sportu. Radziła wystrzegać się marihuany, alkoholu i LGBT. Decyzją prezydenta miasta zniknęła. "ONR nie miało prawa do tablicy"
Przeciwnicy próbowali zablokować marsz, domagając się zakazu od prezydenta. Nie udało im się. W sobotnie południe pierwszy Marsz Równości w Radomsku stał się faktem.
Marsz Równości w Radomsku rozpocznie się dokładnie w południe 17 sierpnia. O tej samej porze przeciwnicy LGBT przystąpią do pikiety przed jednym z kościołów na trasie marszu.
W ciągu kilku godzin nie spotkaliśmy w Radomsku ani jednego człowieka, który nie wiedziałby o sobotnich wydarzeniach - tęczowym marszu i kontrmanifestacji. - My się tu wszyscy tak dobrze znamy. Jestem pewien, że jeśli ktoś rzuci we mnie jajkiem, to będzie mój kolega - mówi organizator Marszu Równości.
W centrum Pabianic pojawiła się wlepka z falangą i logo ONR-u. Pod nią ukryte było ostrze od żyletki. Osoba, która chciałaby zerwać naklejkę, mogłaby pokaleczyć sobie palce.
Wystawa o zdrowiu zaleca myślenie o powstańcach warszawskich, miłość do polskiej flagi i sport, m.in. ćwiczenia na siłowni. Radzi wystrzegać się marihuany, alkoholu i LGBT. Lekarz z Pabianic mówi, że czuje się upokorzony.
Miasto odpowiada na wniosek Nowoczesnej w sprawie zakazu eksponowania na miejskich uroczystościach emblematów partyjnych i świadczących o przynależności do grup skrajnych ideologicznie. Chodziło o to, żeby uniemożliwić afiszowanie się członkom ONR.
Do biura prezydent Zdanowskiej trafił wniosek Nowoczesnej w sprawie zakazu używania symboli partii lub organizacji politycznych. Impulsem dla złożenia wniosku była obecność ONR-u na odsłonięciu pomnika AK.
Dla wierzących Orszak Trzech Króli wydaje się dobrym uzupełnieniem uroczystości kościelnych. Dla niewierzących lub wyznawców innych niż chrześcijaństwo religii może być po prostu przyjemnym, rodzinnym festynem. Jedyna rysa na jego o obrazie to skrajna prawica, która do święta na 6 stycznia przyczepiła się jak - nie przymierzając - do 11 listopada.
- Arcybiskup Ryś jest człowiekiem jedności, pokoju, a przede wszystkim wiary. I zależy mu na tym, żeby głosić Ewangelię, a nie żeby popierać kogokolwiek w jego przekonaniach, zwłaszcza radykalnych - mówi archidiecezja. Zaznacza w ten sposób, że na pochodzie Trzech Króli nie życzy sobie politycznych emblematów.
Była koordynatorka ONR w Piotrkowie Trybunalskim uważa, że społeczeństwo dzieli się na ludzi i półludzi, a w demokracji kryją się utajone struktury systemu komunistycznego. Okazuje się, że z takimi poglądami można pracować w Instytucie Pamięci Narodowej.
- Zapraszamy na pokaz! Darmowy popcorn! - krzyczeli do łodzian członkowie łódzkiej Brygady ONR, kiedy na Starym Rynku zbierali się przedstawiciele mniejszości seksualnych.
W minioną sobotę przybyła na Jasną Górę, by zaprezentować swą sformatowaną duszę, wykrzyczeć "Śmierć wrogom Ojczyzny!", "Nie tęczowa, nie laicka, wielka Polska katolicka."
ONR maszeruje z falangami przez miasta, a w internecie wychwala SS-mana, który pacyfikował polskie wsie. Czy da się ich zatrzymać?
Uwielbiał Hitlera i twierdził, że Cyklon B to środek odurzający. A łódzka Brygada ONR chwali go za "niezłomną postawę".
Łódzki ONR chwali się przeprowadzeniem zajęć dla dzieci z "zerówki". - Przedszkole nie współpracuje z Obozem Narodowo-Radykalnym - odpowiada dyrektorka.
Dokładnie w południe z pl. Wolności w stronę ul. Anstadta ruszył Marsz Pamięci "Żołnierzy Wyklętych". Kilkadziesiąt metrów za nim szli Obywatele RP. Chociaż zachowywali się cicho i spokojnie, zostali spisani przez policjantów.
Narodowcy maszerują przez Łódź. Ku pamięci żołnierzy wyklętych
Kiedy umilkły głosy oburzenia, że w Łodzi honoruje się "symbol polskiego antysemityzmu", zagrzmiało w skrajnej prawicy. Narodowcy będą domagać się przywrócenia ul. Kazimierza Kowalskiego. Ale jak cofnąć zmianę, której nie było?
Zamordował czołowego przeciwnika apartheidu, czym prawie wywołał wojnę w RPA. Należał do skrajnie rasistowskich ugrupowań. W Łodzi ma się odbyć turniej piłki halowej o puchar im. Janusza Walusia.
- Polscy narodowcy krytykowali hitleryzm zanim to było modne - mówił podczas piątkowej manifestacji na Piotrkowskiej szef łódzkiej brygady ONR.
Od kiedy pojawił się w przestrzeni społecznej apel łódzkiej radnej, Urszuli Niziołek-Janiak o solidarność z kobietami muzułmańskimi na naszych ulicach, w internecie rozgorzała zażarta dyskusja. I wspaniale, o to chodziło. Tyle tylko, że mam poważne obawy co do stopnia zrozumienia problemu i intencji radnej.
Anglistka, która skrytykowała ONR na Facebooku, przeprasza narodowców. Czy zrobiła to po rozmowie z dyrektorem szkoły?
- Przyjmowanie uchodźców kończy się zamachami. Nie chcemy, żeby doszło do sytuacji, w której pabianiczanie będą bali się wyjść z domów na ulice - mówi Antoni Hodak, radny PiS. Stanowisko jego partii przyjęto głosami... PO i SLD
Nauczycielka języka angielskiego z gimnazjum w Piątkowisku na jednym z portali społecznościowych krytykuje Obóz Narodowo-Radykalny. Jego działacze donoszą na anglistkę do dyrektora szkoły.
Niczego nieświadomi narodowcy na melodię "Go West" śpiewali już "Zakaz pedałowania" i "Młodzież Wszechpolska". Teraz dołożyli słowa "Armia Krajowa".
Z okazji 69. rocznicy śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego ulicami Łodzi przeszedł marsz narodowców. Skandowali: "Śmierć kapusiom", "Śmierć wrogom ojczyzny" i "Skończyła się lewacka Łódź".
- Trwa walka na froncie ideologicznym. Trzecie pokolenie Urzędu Bezpieczeństwa walczy z trzecim pokoleniem Żołnierzy Wyklętych - mówił Krzysztof Szałecki z Obozu Narodowo-Radykalnego.
Myślimy: "arcybiskup opowiada głupoty", i znosimy je w milczeniu. Ale czy milcząc, nie akceptujemy złej nowiny, którą rozsiewa arcybiskup Jędraszewski?
"Rtm. Witold Pilecki służył nie Polsce podzielonej, ale Polsce wolnej od uprzedzeń, podziałów i nienawiści. Witold nie dzielił ludzi ze względu na światopogląd i wyznanie, nikogo nie wykluczał. Był człowiekiem wielkiej wiary w Boga i człowieka" - pisze wnuczka rotmistrza Pileckiego Beata Pilecka-Różycka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.