- Wczoraj, na 13 wykonanych testów aż 9 było dodatnich, w tym dwa były zdublowane, czyli grypa z koronawirusem albo RSV z koronawirusem - mówi lekarz. I zachęca do szczepienia przeciw COVID-19.
Koronawirus. - Już to kiedyś mówiłem i chętnie powtórzę - infekcji wirusowej nie da się zatrzymać żadnymi znanymi nam metodami przy w miarę sprawnym funkcjonowaniu społeczeństwa. No, chyba że zdecydujemy się wyjechać do dżungli albo puszczy i spędzać czas w samotności. Ale po powrocie i tak się zakazimy.
- Trzeba by sprawdzić ten preparat w dawce wyższej, leczniczej. Wierzę, że to szansa wielu pacjentów na powrót do sprawności i poprawę jakości życia - mówi dr Michał Chudzik, łódzki kardiolog i inicjator badań kondycji ozdrowieńców.
- Mimo zaszczepienia przeciwko koronawirusowi, ciężki przebieg choroby i śmierć może dotknąć także osobę bez chorób towarzyszących - przyznaje zakaźnik. Ale zaraz dodaje: - Bezapelacyjnie warto się szczepić. U zdecydowanej większości osób zapobiega to zakażeniu, albo znacząco łagodzi jego objawy.
- Miałem ze sobą dokumenty o szczepieniach na covid. Mimo to zostałem wyproszony z autobusu, który wiózł pasażerów do samolotu - mówi pan Mariusz. - Przez błędy ludzi i systemu miałem zmarnowane wakacje.
Nakłanianie do szczepień przeciw koronawirusowi to mobbing, a same szczepienia są eksperymentem medycznym - napisała łódzka urzędniczka PIP. Inspektorat pracy się odcina: - Namawiamy do szczepień.
Koordynatorka ds. szczepień w Łódzkiem przyznaje, że ludzie boją się szczepionki na koronawirusa: - Szczególnie pytają o AstraZeneca. Uspokajamy, że jest bezpieczna. Powtarzamy, że pacjent nie może wybrać rodzaju szczepionki.
- Błędem jest strategia pt. "nic nie trzeba poprawiać, bo nie ma szczepionek". Powinniśmy wykorzystać najbliższy czas na optymalizację systemu, żeby te same problemy, z którymi mierzymy się dzisiaj, nie powtórzyły się, jak szczepionek przybędzie - uważa Hanna Gill-Piątek, posłanka Polski 2050.
Wcześniaki z ICZMP czekają na rodziców. Już za trzy tygodnie pierwsze matki i ojcowie będą mogli odwiedzać dzieci. Tak jak było przed pandemią. Bo dostali szczepionkę na koronawirusa.
Punkty szczepień na koronawirusa zostaną zorganizowane w każdej dzielnicy Łodzi. Będą też powołane zespoły, które pojadą do domu osób mających trudności z dotarciem na szczepienie.
Ministerstwo Zdrowia nie planuje wprowadzić obowiązku szczepień na koronawirusa. - Im więcej z nas się zaszczepi, tym szybciej pokonamy to zagrożenie. To nasza wspólna odpowiedzialność - odpowiada dr Tomasz Karauda z oddziału chorób płuc Szpitala im. Barlickiego w Łodzi.
- Nigdy wcześniej zainteresowanie szczepieniem na grypę nie było tak duże - ocenia łódzki lekarz. - Co z tego, jeśli pacjenci nie mogą zdobyć szczepionki!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.