Sądowy wniosek w sprawie zatrzymania byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry otrzymali łódzcy policjanci. W piątek polityk ma zostać doprowadzony przed sejmową komisję śledczą do spraw Pegasusa.
Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Łodzi 53-letni obywatel Włoch został tymczasowo aresztowany pod zarzutem prania pieniędzy w Polsce przez fikcyjne firmy. Mowa o ponad 35 milionach euro.
Policja zgłoszenie dostała jeszcze w trakcie trwania 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Policja zatrzymała 56-letniego lekarza, który miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Poszukiwany od 2019 roku pseudokibic łódzkiego Widzewa wpadł w ręce policji na dworcu w Zakopanem. CBŚP informuje, że Adam Z. był zaskoczony i nie stawiał oporu.
Do śmiertelnego wypadku doszło na terenie gminy Żarnów. 25-latek jechał na sankach za samochodem w zimowym kuligu, uderzył w drzewo i zginął.
- Przy takiej prędkości skończyłoby się podobnie jak z wypadkiem Sebastiana M., tylko że jeszcze więcej ludzi by zginęło - stwierdza kierowca, którego pirat drogowy z bmw wymijał na autostradzie A2.
Podejrzany w sprawie napadu na bank w Nowej Brzeźnicy jest już w areszcie. Dwa tygodnie wcześniej, grożąc przedmiotem przypominającym broń palną, zażądał wydania pieniędzy.
Policja: - Kobiety zamawiały towar w firmie, w której pracowały, a następnie wprowadzały do systemu informacje o zwrocie zakupionych towarów. Ubrania zostawiały dla siebie, czasem je sprzedawały, a dodatkowo na ich konta trafiały pieniądze ze zwrotów.
"Mężczyzna wszedł za młodą kobietą do klatki schodowej, a następnie używając przemocy dokonał innej czynności seksualnej". Policja poszukuje mężczyzny w wieku około 30 lat.
Do tragedii omal nie doszło w jednym z bloków w Zgierzu. Pijany mężczyzna próbował wysadzić budynek przy użyciu gazu. W ostatniej chwili powstrzymali go policjanci. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Zaginęła 27-letnia Natalia ze Zduńskiej Woli. Ostatni raz kontaktowała się z rodziną pod koniec 2023 roku. Przebywała wtedy na terenie Wielkiej Brytanii
- Otrzymaliśmy informację o liście ostrzegającym o podłożeniu ładunków wybuchowych w sądzie przy pl. Dąbrowskiego - informuje młodszy aspirant Maksymilian Jasiak z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Nowy naczelnik wojewódzkiej "drogówki", nowy zastępca komendanta miejskiego w Łodzi - to tylko niektóre ze zmian kadrowych w łódzkiej policji z tego tygodnia.
Policja w Rawie Mazowieckiej zatrzymała mężczyznę, który po weselu zdemolował pokój hotelowy i zniszczył samochody.
- Sytuacja w Warszawie jest tragiczna. Ale w Łodzi nie jest lepiej - mówi "Wyborczej" policjant z 20-letnim stażem. Co na to "góra"? Chwali się wzrostem wykrywalności przestępstw.
90 proc. pieszych nie używa elementów odblaskowych. Łódzka policja i marszałek Joanna Skrzydlewska mają nadzieję, że lepiej przyjęte zostaną odblaskowe spreje.
Nowy szef Komendy Miejskiej Policji w Łodzi mł. insp. Mariusz Siejka z łódzkim garnizonem związany jest od 2001 roku. Do 30 października był komendantem powiatowym w Opocznie.
Jedna osoba zginęła, druga została ranna w zderzeniu dwóch aut na drodze wojewódzkiej nr 485 w pobliżu Bełchatowa.
Inspektor Dariusz Dziurka ma przestać pełnić funkcję komendanta miejskiego policji w Łodzi - dowiedziała się "Wyborcza".
Tragiczny wypadek w miejscowości Szczyty w województwie łódzkim. Zderzył się tam samochód osobowy z ciężarówką, nie żyje 33-letni kierowca.
Kontrola poselska z interwencją łódzkiej policji. Czy prezes Orientarium Zoo w Łodzi udostępni posłance PiS umowy o pracę z miejskimi radnymi?
W pożarze garażu przy ul. Klinowej w Łodzi spłonęło 12 samochodów. Zniszczeniu uległy też auta i ciągnik stojące na pobliskim parkingu. Sprawę zbada policja pod nadzorem prokuratury
38-letni obywatel Turcji, poszukiwany przez Interpol w w sprawie o podwójne zabójstwo, ukrywał się w Tomaszowie Mazowieckim.
Polski kierowca w domu i na gościnnych występach to dwie różne osoby. Bohaterowie naszych szos w cudowny sposób pokornieją po przekroczeniu granicy. Bo wreszcie mają się czego bać.
Mają od 16 do 18 lat. Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad osobą nieporadną oraz ciężkie pobicie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Po zdarzeniu zawrzało na Facebooku, pojawiły się komentarze wymierzone w Ukraińców. Policja informuje jednak, że w samochodzie, który dachował, byli obywatele Polski.
Zwierzęta padłe na autostradzie były wyrzucane do lasów oraz do przydrożnych śmietników, co pozwalało zaoszczędzić na kosztach zgodnej z procedurami utylizacji - to tylko jedno z wielu ustaleń łódzkiej policji w śledztwie prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Sąd w Łodzi aresztował na trzy miesiące 22-latka, który ze szczególnym okrucieństwem znęcał się nad psem, co doprowadziło do śmierci zwierzęcia.
Zabójstwo w Lubowidzy. Z relacji świadków wynika, że żaden z funkcjonariuszy policji nie ruszył na pościg za uzbrojonym w pistolet Dawidem M., kiedy jeszcze nie było wiadomo, że jego ofiara nie żyje.
Komendant wojewódzki policji w Łodzi odwołał ze stanowisk komendantów w Zgierzu i Głownie. Czeka ich postępowanie dyscyplinarne. Przed tragedią w Lubowidzy, gdzie 39-latek zastrzelił 49-letniego mężczyznę, policjanci wiedzieli, że zabójca groził ofierze, może mieć broń i zlekceważyli te informacje.
Pijana 36-latka twierdziła, że chciała tylko przeparkować swoje BMW. Uszkodziła nim siedem samochodów.
- Przyglądam się, analizuję, wyciągam wnioski. Patrzę jak pracują poszczególne jednostki i ich kierownicy - mówi insp. Arkadiusz Sylwestrzak, komendant wojewódzki łódzkiej policji.
- Był porywczy i agresywny - mówią ci, którzy go znali. Dawid M. najpierw doprowadził do wypadku w Lubowidzy pod Łodzią, a potem zastrzelił kierowcę. Ścigany przez policję, odebrał sobie życie.
Zabójstwo we wsi Lubowidza. Kierowca mercedesa, który doprowadził do wypadku z toyotą, a potem zastrzelił kierującego autem mężczyznę, nie żyje.
Kierowca mercedesa najpierw doprowadził do zderzenia z toyotą we wsi Lubowidza niedaleko Łodzi, a potem zastrzelił kierującego nią mężczyznę. Trwa policyjna obława. Prokurator zabiera głos.
Trwa policyjna obława na mężczyznę, który po wypadku drogowym w miejscowości Lubowidza niedaleko Łodzi zastrzelił drugiego kierowcę.
- Nagle beng, jedna z szyb w aucie naszego dźwiękowca pęka i rozsypuje się w drobny mak - relacjonują muzycy z Terrordome. Łódzka policja zakwalifikowała to jako zniszczenie mienia.
Prokuratura Rejonowa w Zgierzu postawiła 35-letniemu mężczyźnie dokonanie zabójstwa na tle rabunkowym i seksualnym. Ofiarą jest 82-letnia kobieta.
Do wyjaśnienia, co się stało na plebanii koło Płocka droga daleka. Na miejscu był już biskup, który pojechał tam zaraz, gdy sprawa wyszła na jaw. Wikariusza już w parafii nie ma.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.