Jak jeździsz, Polsko. - Samochód w małych miejscowościach jest przestrzenią wolności - mówi Filip. Ma 25 lat, mieszka pod Łodzią.
Drogi w Łodzi Mieszkańcy ul. Folwarcznej żądają powrotu spowalniacza, który właśnie został zdemontowany. - Czujemy się zagrożeni, bo prędkość aut na naszych uliczkach aktualnie wynosi około 70 km/h - mówią.
Jakub Hubert walczy o sekundniki na kilku skrzyżowaniach dróg w Łodzi. Nie poddał się, gdy miejscy urzędnicy odrzucili jego projekt. I wygląda na to, że jednak się da. - Chodzi przecież o bezpieczeństwo mieszkańców - mówi łodzianin.
- Nocne ataki rosyjskiego lotnictwa objęły również obwody graniczące bezpośrednio z terytorium Rzeczypospolitej. Dlatego obrona powietrzna, przeciwlotnicza, przeciwrakietowa była cały czas w pełnej gotowości - mówił szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w Tomaszowie Mazowieckim.
Gdyby zawyły syreny, wątpię, by wiele osób taki sygnał potraktowało poważnie. Potrzebna jest edukacja społeczeństwa na temat postępowania w przypadku zbrojnego zagrożenia.
Inwestycja w kolej. Najpóźniej na początku 2024 r. zostanie udostępniony nowy tunel drogowy w Andrespolu w województwie łódzkim. Przejazd samochodem przez torowisko ma być sprawniejszy, a przechodzenie do pociągów bezpieczniejsze.
Zajęcia mają być prowadzone w parku rozrywki Mandoria na terenie podłódzkiego centrum handlowego. Minister Przemysław Czarnek ma nadzieję, że poprawią bezpieczeństwo prawie 5 tys. dzieci. "Wyborcza" pyta, kto za nie płaci.
- Media rządowe przekonują, że to opozycja jest odpowiedzialna za wszystkie plagi, które dziś dotykają Polaków. Zdają się w ogóle nie dostrzegać, że za inflację, drożyznę czy ceny paliw odpowiada ugrupowanie rządzące - mówi Cezary Grabarczyk.
Na ważnej inwestycji w Łodzi - przebudowie ulic Ogrodowej i Północnej - jest ciemno. Jednak jeszcze przed końcem lipca ma zostać włączone niedziałające od kilku miesięcy oświetlenie. Do tej pory problem nie istniał?
Ulice Ogrodowa i Północna toną w ciemnościach od miesięcy. W tle - rozkopane chodniki. Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo.
- Ludzie się przewracają na ulicy - mówią mieszkańcy i przedsiębiorcy z ul. Legionów w Łodzi. Ich zdaniem remont tej drogi w Łodzi nie jest właściwie zabezpieczony. Co na to urzędnicy?
Kilkumetrowy obiekt na wysokości 600 m na trasie dolotu do Okęcia, a wcześniej rakieta i balon. - Polska przestrzeń powietrzna nie jest bezpieczna - alarmuje poseł KO Dariusz Joński.
Miejscy radni zauważają to, co na co dzień widzą mieszkańcy Łodzi. Straży miejskiej praktycznie na ulicach miasta nie widać, a jeśli pojawia się, to nie egzekwuje w ogóle lub w należyty sposób przepisów drogowych.
- Ustaliłyśmy tożsamość tego człowieka, wiemy, gdzie mieszka, podałyśmy policji wszystko jak na tacy - mówi Anna. I co? Łodzianki wciąż boją się o swoje bezpieczeństwo, bo policja jest bezradna.
- Petardy i fajerwerki płoszą ptaki, które uciekając w ciemności, uderzają w przeszkody i giną - mówi Ewa Zyśk-Gorczyńska z Fundacji "Szklane Pułapki". W sylwestra straż pożarna odnotowała w Łódzkiem więcej małych pożarów, głównie między północą a godz. 2.
Niedawno cała Polska żyła incydentem z upadkiem rakiet na jedną z polskich miejscowości i śmierć dwóch osób. Czy w razie zagrożenia mieszkańcy Łodzi wiedzą, gdzie mogą się schronić?
- Czuć było od niego jakąś dziwną energię seksualną. Jak patrzył na tę młodą dziewczynę, to był jakby na haju - mówi świadek zajścia przy parku 3 Maja. Młode kobiety obawiają się o swoje bezpieczeństwo.
Jesienią - kiedy dookoła plucha - mieszkańcy Wojska Polskiego wracają do domów w ciemności, przedzierając się przez błoto. Trwający remont tej ważnej drogi w Łodzi pozbawił ich chodnika i czynnych latarni.
Kilkanaście osób, bez wiedzy i zgody zarządcy drogi, namalowało przejście dla pieszych przez drogę krajową nr 14 w Głownie. Akcja to protest grupy mieszkańców, którzy od lat chcą poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu.
- To nie jest tak, że ktoś wpisze miejsce w nawigację i dojedzie tak samo szybko, jak ratownik, który pracuje lub mieszka w tym rejonie od 10 lat - mówi ratownik medyczny Przemysław Feręc. Zdaniem jego i jego kolegów z dotychczasowego składu zespołu decyzja WSRM to "tworzenie realnego zagrożenia".
- Szkodliwa działalność cybernetyczna to integralna część rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. Budowa i utrzymywanie cyberodporności jest teraz ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej - mówił w dniu otwarcia konferencji minister Zbigniew Rau.
Najbliższe przejścia dla pieszych są przy Uniwersyteckiej i Sterlinga, ale rodzice parkują naprzeciwko przedszkola i przechodzą w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Najprostszym rozwiązaniem dla bezpieczeństwa wydaje się wyznaczenie tam tymczasowego przejścia.
UMŁ podkreśla, że jak do tej pory jest to największa umowa, jeśli chodzi o rozbudowę miejskiego systemu monitoringu. Do końca 2023 roku w Łodzi ma przybyć 421 nowych kamer w 108 lokalizacjach.
Aby zwiększyć bezpieczeństwo na trasie S8, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi postanowiła zamontować dodatkowe tablice ostrzegawcze.
Starszy mężczyzna 7 sierpnia zginął na ul. Zgierskiej. - Tutaj przynajmniej na kilku przejściach nie jest bezpieczne - mówią łodzianie.
- Zachowanie dyżurnego zrujnowało zaufanie mojego dziecka do policji - mówi ojciec. Poszło o radę, którą miał usłyszeć na łódzkim komisariacie.
- Ręce na ścianę! Nie odwracaj się! - wrzeszczy człowiek w masce. Słychać strzały. Zadymionym korytarzem przebiega grupa ludzi w czerwonych kombinezonach. Kilku skulonych uczniów stoi przy ścianie. Ręce trzymają za głową. Nie tak miał wyglądać ten poranek w szkole. A może właśnie tak?
- Ze względu na wojnę w Ukrainie ludzie zaczynają się interesować tematyką obronności. Myślę, że to przełoży się na zainteresowanie maturzystów takim kierunkiem studiów - mówi prof. Ryszard Machnikowski z Uniwersytetu Łódzkiego.
W całej Polsce liczba przestępstw kryminalnych potwierdzonych przez policję podniosła się o 3,8 proc. W Łódzkiem drastycznie wzrosła liczba kradzieży z włamaniem - aż o 14,6 proc. Najbezpieczniejszym dużym miastem w 2021 roku okazał się Olsztyn.
Urząd Miasta Łodzi informuje o sukcesywnym powiększaniu systemu łódzkiego monitoringu. Na początku roku obejmie on kolejne skrzyżowanie - tym razem w sąsiedztwie osiedla im. Józefa Montwiłła-Mireckiego.
- Czasami słyszę, że Księży Młyn to teraz druga Piotrkowska, więc nic nie da się zrobić. Ale wypraszam sobie takie porównanie. U nas knajpy są kulturalne, nie ma dyskotek. Miliony zostały wydane na rewitalizację i to nie może zostać zdewastowane - mówi pan Krzysztof, który podpisał się pod protestem przeciw obecnej formule Letniska. - Wnioski z tego pisma są zbieżne z naszymi - odpowiadają organizatorzy koncertów.
Prawie połowa pieniędzy w budżecie obywatelskim zostanie wydana na zadania "zielone". Zieleń i ekologią są też tym, w co łodzianie chcą się zaangażować najbardziej. A gdy myślą o przyszłości Łodzi - na pierwszym miejscu stawiają bezpieczeństwo. Wyciągnijcie wnioski, urzędnicy UMŁ.
Najwięcej przestępstw kryminalnych w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w 2020 roku stwierdzono na Dolnym Śląsku. Pod tym względem łódzkie zajmuje 10. miejsce w rankingu bezpieczeństwa województw.
W jednostkach w całej Polsce służbę rozpoczęły pierwsze grupy nowych funkcjonariuszy, którzy ukończyli specjalnie przyspieszony - z powodu epidemii koronawirusa - kurs podstawowy dla policjantów. Czego się nauczyli? "Niewiele" - mówią wykładowcy.
- Człowiek bez maski, więc zwracamy uwagę, a ten mówi: "nie założę i już". A my możemy tylko prosić - mówią w łódzkim MPK. - Jesteśmy bezradni. I z tej bezradności poprosiliśmy o wsparcie policję
Przestępcy przemieszczają się, pewne zjawiska pojawiają się i znikają. Strefą "0" jest ulica Piotrkowska, gdzie przebywa dużo ludzi, także turystów, są puby, restauracje.
- Pracując jako detektyw, zarabiałem ok. 3,5 tys. zł. Odszedłem do żandarmerii wojskowej i moje zarobki już na starcie były o tysiąc wyższe - mówi "Wyborczej" były policjant łódzkiego garnizonu. Dodaje, że zna takich, którzy ze służby zrezygnowali już po trzech latach: - Poszli przesypywać chipsy solą w fabryce i na wstępie dostali więcej niż w policji.
Od stycznia do czerwca 2019 roku do służby w łódzkim garnizonie przyjęto 120 osób. W tym samym czasie 237 osób porzuciło niebieski mundur. - Podwyżki nie pomogły. Jesteśmy na równi pochyłej - mówią związkowcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.