- Szacowaliśmy kiedyś, że na inwestycje w Łodzi potrzeba ok. 6 mld zł. Tej sumy nie pokryje KPO. Ale już te dwadzieścia parę milionów rozwiązuje nam sporo problemów - mówi wiceprezydentka Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
Dziękujemy za wszystkie głosy, jakie oddali Państwo, w plebiscycie "Lista przebojów KPO".
Akcją "Moje miasto, moja Europa, moje wybory" przypomnieć o tym, jak ważne jest dla Polski unijne wsparcie. Zaczynamy głosowanie w plebiscycie dla czytelników: lista przebojów KPO.
Byłoby dobrze, gdyby Łódź, dzięki środkom z KPO, stała się nie tylko miejscem, gdzie lokują się centra logistyczne i zakłady produkcyjne, ale rozwijają się firmy o zdolności do ekspansji.
Jak wyglądałaby Łódź, gdyby Polska nie weszła do Unii Europejskiej? Chcecie to sobie wyobrażać? Wożą nas ikarusy i jelcze bez klimatyzacji. Nie ma też nowoczesnego dworca Łódź Fabryczna ani zmodernizowanej trasy W-Z.
- Czy UE przetrwa ten kryzys? Na razie sobie nieźle radzi, reaguje dość szybko, ale koszt tych działań mieszkańcy UE zaczną odczuwać dopiero teraz. To jest największy test, jaki można sobie wyobrazić - mówił na Igrzyskach Wolności Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i niedawny kandydat liberałów na prezydenta Polski.
Na początku było jak z piramidą Maslowa. Zabezpieczaliśmy najbardziej podstawowe potrzeby - dlatego wiele unijnych środków zostało przeznaczonych na remonty istniejących dróg i budowę nowych. Czyli tzw. twarde inwestycje. Ale szybko okazało się, że potrzeb jest dużo więcej, a Unia pomaga na wielu poziomach.
Głosowanie w plebiscycie "Szukamy złotych gwiazd" trwa jeszcze tylko w niedzielę, 6 marca, do godz. 23.59. Wygra rewitalizacja Łodzi, a może rozbudowa Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej?
Szukamy Złotych Gwiazd. Kiedy po wielu latach korzystania z wychodka ktoś przeprowadza się do mieszkania z toaletą to to jest ważne. I kiedy rezygnuje z nałogu, podejmuje pracę i odnajduje pasję, to też jest sukces. Równie duży, a może nawet większy niż otwarcie nowej drogi czy linii tramwajowej. A co wg Was najważniejszego dała nam UE?
- Najważniejsze, co osiągnęliśmy dzięki UE, to zmiana mentalności i podniesienie standardów cywilizacyjnych w praktycznie każdym obszarze życia. A to udało się nam zrobić nie tylko dzięki inwestycjom. UE to nie tylko bankomat, z którego możemy brać pieniądze - podkreśla prof. Tomasz Kamiński.
Kiedyś istniało 500 gatunków jabłoni. Dziś już nikt o tym nie pamięta. Stare odmiany roślin mogą jednak zostać uratowane dla przyszłych pokoleń, które coraz mocniej będą odczuwać skutki ekspansji człowieka i zmian klimatycznych. Dlatego w Skierniewicach powstaje bank nasion, jedyny taki w Polsce.
Zespół Szkół Gastronomicznych to tylko jedna z ponad 40 placówek edukacyjnych w Łodzi, które w tym roku realizowały albo jeszcze realizują projekty dofinansowane przez Unię Europejską. - Kwota dofinansowania unijnego w te projekty to ponad 52 mln zł, wkład miasta to około 6 mln zł - informuje wiceprezydentka Łodzi.
Nie pije od prawie trzech lat, chodzi na terapię, pracuje, spłaca długi i zakłada rodzinę. Gdyby nie fundusze UE, historia Adama mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej.
Od kiedy weszliśmy do UE, Uniejów zmienił się diametralnie. I ci, którzy stąd wyjeżdżali, teraz wracają. Wśród gmin szukamy złotych gwiazd - takich, które najlepiej wykorzystały fundusze unijne.
UMŁ pozyskał z Unii Europejskiej 2 mln zł na pomoc 44 niesamodzielnym osobom. W ramach projektu zapewniona zostanie im bezpłatna opieka pielęgniarki, fizjoterapeuty czy dietetyka w ich rodzinnym domu.
Samorządowa Karta Praw Rodzin funkcjonuje w Łódzkiem od stycznia 2020 roku. Lewica i Koalicja Obywatelska obawiają się, że region może przez nią utracić wsparcie finansowe ze strony UE - podobnie, jak może się to wydarzyć w Małopolsce.
- Rezolucja uświadamia, że działania Polski są nie tylko nieakceptowane na arenie międzynarodowej, ale też szkodzą obywatelkom i obywatelom. A to oni za dwa lata w wyborach parlamentarnych będą rozliczać polityków - zaznacza mec. Anna Szczepaniak po podjęciu przez Parlament Europejski rezolucji, która zaznacza, że aborcja jest podstawowym prawem kobiety.
Przyjechali do Łowicza, żeby ośmieszyć tamtejszą uchwałę anty-LGBT i sprowokować mieszkańców do myślenia. Prosili ich o podpisanie petycji, aby na terenie powiatu zakazać sprzedaży serków "homo". - Pierwsze godziny były dla nas traumatyczne. Kogo nie spytaliśmy, wszyscy podpisywali - mówią Jakub i Dawid.
Grupa Wyszehradzka spotkała się w Łodzi. Nie doszło do porozumienia między Polską a Węgrami, zgodnie z którym szczepionka na koronawirusa uprawniałaby obywateli do przekraczania granic między państwami bez dodatkowych wymogów. Na razie. - Sprawa jest otwarta - podkreśla Zbigniew Rau, minister spraw zagranicznych.
We wtorek Lewica zadeklarowała, że poprze w głosowaniu Krajowy Plan Odbudowy. Przeciwne stanowisko wyraża Koalicja Obywatelska. Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński apeluje w tej sprawie o porozumienie. Co na to opozycja?
W Łódzkiem siedem powiatów i sejmik wojewódzki - podobnie jak wiele innych samorządów w Polsce - podpisało w przeszłości uchwały, które zaliczyły je do grona "stref wolnych od LGBT". Unia Europejska po wielu miesiącach odpowie na to swoją rezolucją.
Urząd Miasta Łodzi rozpoczyna konsultacje społeczne nowej strategii rozwoju miasta. - To dokument, który będzie podstawą do pozyskiwania pieniędzy unijnych - podkreślają urzędnicy. Jak łodzianie mogą spróbować wpłynąć na jego ostateczny kształt?
Niewykluczone, że o losie rządu PiS zadecyduje ulica. Rozmowa ze Stefanem Niesiołowskim, byłym posłem.
Wiele samorządów w kraju zgasi część ulicznego oświetlenia. To będzie znak, że sprzeciwiają się planom zawetowania budżetu unijnego przez rząd PiS. Protest odbędzie się także w Łodzi.
Na godzinę zgasną światła i nie zostanie włączona iluminacja świąteczna. Tak 1 grudnia UMŁ będzie protestować przeciwko rządowym planom zablokowania unijnego budżetu.
Biznes w Łodzi. To konkurs, w którym przedsiębiorcy z regionu mogą zdobyć pomoc finansową. Program dotyczy mikro- i małych firm oraz samozatrudnionych pokrzywdzonych przez epidemię koronawirusa. Nabór wniosków ruszy 3 września.
Po tym, jak UE odmówiła dotacji polskim samorządom, które ogłosiły się "strefą wolną od LGBT+" lub przyjęły Samorządową Kartę Rodziny, burmistrz Wielunia ostro krytykuję UE, a jej urzędników oskarża o dyskryminację "tych, którzy myślą inaczej".
Według wieluńskiego posła Samorządowa Karta Rodziny w żaden sposób nie dyskryminuje osób LGBT+. Nie rozumie, dlaczego UE odrzuciła wnioski dotacyjne od miast, które ją przyjęły. Łódzka posłanka Lewicy: "Mam pomysł, jak to naprawić"
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.