- Mamy obowiązek dostarczać społeczeństwu drewno, a nie możemy ciąć tylko drzew chorych i obumarłych, bo to drewno się do niczego innego niż opał się nie nadaje - mówi Sławomir Lipski, nadleśniczy z Brzezin. I ubolewa, że na Lasy Państwowe spadł...
- Chcemy, żeby był rejestr, w którym pacjent może sprawdzić, czy terapeuta naprawdę jest terapeutą - mówi Łukasz Müldner-Nieckowski, krajowy konsultant w dziedzinie psychoterapii.
- Byliśmy w wielu szpitalach, ale ten oddział jest najbardziej przyjazny pacjentom - mówi tata Dominika, pacjenta ICZMP w Łodzi. Klinika Neurochirurgii działa w nowych wnętrzach, ale to nie koniec remontu.
Drogi w Łodzi. Już na przełomie marca i kwietnia rozpoczną się remonty trzech kolejnych ulic w mieście. Gdzie można się spodziewać utrudnień?
- Od inwestorów można żądać więcej - mówi łódzki radny Marcin Hencz. Dlatego miasto zmienia politykę lex deweloper. W ostatnim roku obowiązywania specustawy ma być trudniej.
W 600-tysięcznym mieście Zakład Wodociągów i Kanalizacji ma tylko trzy beczkowozy - alarmuje łodzianin, pytając, co w sytuacji, gdyby doszło do poważnego kryzysu. Sprawdziliśmy.
- Sposób działania sprawcy był brutalny i metodyczny - uzasadniał wyrok sędzia Jacek Wojdyn w sprawie Daniela M., którego atak mógł skończyć się masakrą w domu dziecka w powiecie sieradzkim.
Prawie 1,6 promila alkoholu w organizmie miał 72-latek, który uciekał samochodem przed policyjnym patrolem m.in. po polach. Mężczyzna wpadł, gdyż nie miał zapiętych pasów.
- Polakom zależy na dobrej jakości wypoczynku za stosunkowo umiarkowaną cenę. Można to próbować połączyć, ale nie zawsze się to udaje: niska cena oznacza niską jakość - mówi Jacek Kieruczenko z biura podróży.
Brazylijski podróżnik Caio nie miał dla Zgierza litości. - Tu nie ma niczego - orzekł. Pojechaliśmy jego śladem.
Kończy się remont na terenie największego fabrykanckiego pałacu w Europie. Inwestor nie podaje, ile kosztował. Słyszymy tylko, że to projekt, który "nie mieści się w żadnym exelu".
Ich skecze podbijają internet. Wikingowie dotarli do Łodzi i nieźle się bawią.
Lider Polski 2050 Szymon Hołownia wziął urlop na prowadzenie kampanii prezydenckiej. W sobotę odwiedził Łódź, w której mówił o problemach małych i średnich przedsiębiorców. Zapowiedział powołanie specjalnej rady do spraw biznesu.
Chłopiec nie mógł dobudzić rodziców, więc zadzwonił na numer alarmowy 112. Po przyjeździe policjantów okazało się, że rodzice są pijani. Zostali zatrzymani, a dzieci przekazano pracownikom pomocy społecznej.
- Unikałem Łodzi, bo była depresyjna. Ale już się z Łodzią przeprosiłem - mówi Chris Niedenthal.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.