- Przemysław Czarnek jest homofobem i przeraża mnie, że ktoś taki rządzi naszą szkołą. Obawiam się, że po wejściu w życiu "lex Czarnek" każdy będzie tak naprawdę bał się być sobą - mówi jedna z łódzkich uczennic, która razem z rodzicami, nauczycielami i innymi uczniami protestowała w Łodzi przeciwko "lex Czarnek".
Protesty przeciwko "lex Czarnek" zaczęły się już w weekend. Protestowano m.in. w Poznaniu czy Częstochowie. W Warszawie przed Pałacem Prezydenckim młodzież zatańczyła poloneza. W środę 16 lutego protest odbędzie się w Łodzi na Piotrkowskiej.
Troje ekspertów zrezygnowało z zasiadania w Wojewódzkiej Radzie Ochrony Zabytków przy WUOZ w Łodzi. Nie podoba im się, że plac Wolności ma zostać obsadzony wieloma drzewami. - Chcemy oddać tę przestrzeń mieszkańcom. Chcemy, żeby było tu bardzo dużo drzew i aby ludzie czuli, że to jest ich miejsce i chcieli tu pozostać - tak mówiła wcześniej o planach UMŁ prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
"Miasto z wsią, razem" - z takim hasłem rolnicy wjechali w środę 9 lutego do centrum Łodzi. Wśród protestujących był Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. - Dzisiaj jest drogo w sklepach, a będzie jeszcze drożej. Niektóre nasze koszty wzrosły o 100 proc., a inne o 300 proc. - mówili rolnicy.
W Łodzi i kilkunastu miastach Polski do drzwi kuratoriów oświaty zostaną - w symboliczny sposób - przybite tezy o wolności szkoły, ludzi i Polski. To protest przeciwko projektowi zmian prawa oświatowego, tzw. lex Czarnek.
Tak wyglądało ostatnie 12 miesięcy w kadrze fotoreporterów łódzkiej "Wyborczej". Łodzianie spotykali się przed siedzibą PiS w kolejnych protestach - ostatnio przeciw przyjęciu "lex TVN". Lekarze walczyli z kolejnymi falami pandemii. Nadzieję na przyszłość i broń w tej trudnej walce dały szczepienia przeciw COVID-19. A Łódź? Ciągle się zmienia. W 2021 roku zaczęło się drążenie tunelu średnicowego. Planów na kolejne 12 miesięcy jest wiele, więc w 2022 rok patrzymy z nadzieją.
- Gazeta Wyborcza, TVN, inni - bo my nie bronimy tylko TVN-u, my bronimy wolnych mediów. Ich symbolem jest dziś TVN, ale jutro będą kolejne media - mówił do tłumu w Łodzi dr Tomasz Karauda. W czasie protestu przeciw "lex TVN".
Polska protestuje przeciw "lex TVN". Wielki protest odbył się również w Łodzi. Łodzianie zebrali się na Piotrkowskiej, przed siedzibą PiS. Nad tłumem powiewały flagi UE.
"Bronimy wolnych mediów!" - pod takim hasłem zapowiedziany jest sobotni protest w Łodzi o godz. 18. Miejsce jest nieprzypadkowe. Piotrkowska 143 to siedziba łódzkiego PiS. A w niedzielę o 19 protest organizowany przez KOD - w całym kraju o tej samej godzinie.
Teraz w Borchówce pod Łodzią jest kilka stawów, łąki i lasy, które mieszkańcy wykorzystują na spacery i do rekreacji. Protestują, bo w przyszłości może tam powstać restauracja, hotel z parkingiem podziemnym, spa i domki na drzewie.
Komitet Obrony Demokracji znalazł sposób na zjednoczenie demokratycznej opozycji pod wspólnym hasłem. Tym hasłem jest "drożyzna". Z powodu galopujących cen przeciw polityce gospodarczej PiS zaprotestują członkowie partii politycznych i zwykli Polacy.
W dniu, w którym w Sejmie trwało pierwsze czytanie projektu ustawy całkowicie zakazującej aborcji - i karzącej więzieniem również kobietę, która się jej podda - pod łódzką katedrą symboliczną pikietę zorganizowały aktywistki Strajku Kobiet. Przyglądała się jej grupa młodych mężczyzn, prawdopodobnie z Młodzieży Wszechpolskiej.
Strajk Kobiet. Podczas gdy posłowie w Warszawie będą po raz pierwszy czytać projekt, zgodnie z którym aborcja miałaby być całkowicie zakazana pod groźbą kary więzienia, w Łodzi mieszkańcy wyjdą zaprotestować na ulice miasta. Zapowiadana jest również kontra Młodzieży Wszechpolskiej.
Pracownicy cywilni łódzkiej policji żądają podwyżek. Po fali zwolnień chorobowych zapowiadają tzw. strajk włoski. "Wszystkie zadania będziemy wykonywać sumienne, starannie i w określonym przez regulamin okresie. Jak ktoś przyjdzie z czymś, co zajęłoby tylko 20 sekund, to i tak ląduje na koniec kolejki".
"Stop ideologii Kai Godek", "Nie wracamy do szafy", "Walka o prawa człowieka to walka o wszystko" - transparenty z takimi hasłami nieśli w sobotę, 30 października, uczestnicy marszu równości, który zaczął się na placu Wolności w Łodzi. Protest zgromadził około 200 osób. Łodzianie mieli tęczowe, ale też biało-czerwone flagi. Organizatorem marszu była łódzka Fabryka Równości. To reakcja na to, że dzień wcześniej Sejm przegłosował skierowanie projektu "Stop LGBT", złożonego przez Kaję Godek i fundację Życie i Rodzina, do dalszych prac w komisji. Za byli posłowie PiS i Konfederacji.
Manifestacja LGBT, której organizatorem jest łódzka Fabryka Równości, rozpocznie się w sobotę 30 października, na placu Wolności. Początek o godz. 18.
Trwa protest pracowników cywilnych policji. Od poniedziałku w garnizonie łódzkim setki cywili pozostaje na zwolnieniach L4. - W mojej jednostce mundurowi sami prowadzą sekretariaty, obsługują korespondencję, robią zestawienia statystyczne, parzą kawę - opowiada pracownica łódzkiej policji.
Strajk Kobiet. W rocznicę ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego uznającego aborcję ze względu na wadę letalną płodu za nielegalną w całej Polsce planowane są manifestacje. Także w Łodzi.
Protest pracowników sądów. Ministerstwo Sprawiedliwości wnioskowało do ZUS-u o kontrolę L4 w łódzkich sądach. Mimo to z powodu wzmożonej absencji rozprawy nadal są odwoływane, a żadna z czytelni śródmiejskiego sądu nie działa.
Protestujący pracownicy łódzkich sądów odpowiadają Ministerstwu Sprawiedliwości, które zwróciło się do ZUS-u o kontrolę ich L4. "Wyjątkowo niesprawiedliwe, krzywdzące i małostkowe zachowanie" - piszą w liście otwartym.
W Dzień Nauczyciela oświatowe związki zawodowe wyszły na ulicę, by domagać się podwyżek. Na Piotrkowskiej w Łodzi protestujący żądali, by minister Przemysław Czarnek "nie niszczył polskiej edukacji".
Protest pracowników sądownictwa. Michał Woś, sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, zwrócił się do prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o kontrolę zwolnień lekarskich. W piśmie wskazuje na wysoką absencję w trzech łódzkich sądach.
Kilka tysięcy osób manifestujących przeciwko próbie wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej zebrało się w niedzielę pod siedzibą PiS-u przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej Donald Tusk organizuje protest na placu Zamkowym w niedzielę. Manifestacja odbędzie się również w Łodzi. - Nie ma zgody na polexit - mówią organizatorzy.
- My nie chcemy zapracować się na śmierć - mówi przedstawiciel protestu młodych medyków. Łódzcy studenci medycyny wyjdą w sobotę na ulice, żeby wesprzeć starszych kolegów po fachu.
"Spotkajmy się w milczących protestach w naszych miastach i miejscowościach. Nie bądźmy obojętni, gdy w lesie, na bagnach umierają z zimna ludzie, dorośli i dzieci, tak blisko nas" - tak apelował KOD przed wtorkową manifestacją. Kilkudziesięciu łodzian spotkało się 5 października na ul. Piotrkowskiej, przed siedzibą PiS, aby zaprotestować przeciw temu, jak traktowani są uchodźcy na polsko-białoruskiej granicy. "Stan wyjątkowo nieludzki" to hasło przewodnie tego protestu.
KOD we wtorek organizuje w wielu miastach Polski milczące protesty ws. uchodźców koczujących na granicy polsko-białoruskiej. W Łodzi protestujący spotkają się pod siedzibą PiS.
Po mieszkańcach Wzniesień Łódzkich kolejne osiedle protestuje w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Łodzianie boją się utraty boiska, placu zabaw, parkingu i lasku. UMŁ kategorycznie temu zaprzecza. Z analizy dokumentów wynika, że prawda jest po środku, a u podłoża problemów leży brak odpowiedniej komunikacji urzędu z zaniepokojonymi mieszkańcami.
O wolnych mediach, o uchodźcach i mniejszościach seksualnych mówili uczestnicy protestu, który miał miejsce w Łodzi we wtorek 14 września
W tym tygodniu "lex TVN" wróci pod obrady Sejmu. We wtorek 14 września w wielu miastach Polski odbędą się protesty w obronie wolnych mediów. W Łodzi mieszkańcy spotkają się w pasażu Schillera.
Zieleń w Łodzi. Zamiast zabudowy mieszkaniowej i wycinki drzew, których obawiali się mieszkańcy, na terenie dzikiego sadu przy ul. Ustronnej w Łodzi ma powstać park.
Protest przeciw zagęszczeniu osiedla. Warunki zabudowy dla inwestycji deweloperskiej przy ul. Harcerskiej 8/10 w Łodzi wciąż nie zostały wydane, dlatego mieszkańcy osiedla Doły liczą, że uda się ją jeszcze zatrzymać. Wnioskują o przeprowadzenie szeregu ekspertyz i proszą o spotkanie z prezydent Hanną Zdanowską.
Ratownicy medyczni z Łodzi są zawiedzeni swoimi zarobkami. - Praca jest ciężka. Wielu z nas myśli o tym, aby zmienić zawód - mówią. Dyrekcja: - Rozumiem rozgoryczenie, ale nie dostaliśmy pieniędzy, aby płacić więcej.
Na terenie Brzezin, niedaleko parku krajobrazowego, ma powstać wytwórnia mas bitumicznych. Mieszkańcy nie zgadzają się na tę inwestycję. Trwa protest. O interwencję poprosili Hannę Gill-Piątek, posłankę Polski 2050.
Około 200 osób protestowało w Łodzi przeciwko ustawie lex TVN oraz sposobie jej procedowania w parlamencie. "To nie jest koniec walki. Jest jeszcze wolny, demokratyczny senat" - mówił senator Artur Dunin.
W całej Polsce od godz. 18 trwają manifestacje w obronie wolnych mediów i wolności słowa. W Łodzi w strugach deszczu kilka tysięcy osób zebrało się na placu Wolności. Wśród manifestujących była Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Nikodem, który blokował furgonetkę antyaborcyjną przemieszczającą się w poniedziałek ulicami Łodzi, został zatrzymany przez policję i przewieziony do komisariatu. Mec. Zbigniew Bakalarczyk, który chciał udzielić pomocy prawnej, nie został dopuszczony do klienta.
Protest. Tuż obok Stajni Jednorożców, na Piotrkowskiej w Łodzi aktywiści pro-choice zablokowali przejazd ciężarówki antyaborcyjnej. Otoczyli ją ze wszystkich stron. - To nasz wyraz obywatelskiego nieposłuszeństwa - mówią. Policja potwierdza, że użyła gazu wobec jednej z osób.
Bałuty. Przy Harcerskiej 8/10 deweloper chce zbudować osiedle mieszkaniowe. Mieszkańcy, którzy zorganizowali protest, mówią, że nie chcą nowych bloków i wycinki drzew. "Dołożymy wszelkich starań, aby nowa zabudowa stanowiła dodatkową wartość podnoszącą walory estetyczne okolicy" - zapewnia tymczasem inwestor.
Agrounia zapowiada, że przez 48 godzin będzie blokować DK12, a potem rondo przy wjeździe do Piotrkowa Trybunalskiego, które prowadzi także do S8. - Chyba że premier Mateusz Morawiecki zacznie z nami rozmawiać - zapowiada Michał Kołodziejczak, który zorganizował protest rolników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.