Pacjenci onkologiczni są priorytetowi? Bzdura! Mam guza pnia mózgu. Tuż po Wielkanocy miałam się poddać operacji. Zadzwonił lekarz: "Bardzo mi przykro. Nasz szpital będzie tylko dla chorych z koronawirusem". A co ze mną? Z tysiącami innych?
Na razie mamy do czynienia z typowym dla weekendu spadkiem nowych zakażeń, gdy wykonuje się mniej testów. Na to dodatkowo nakładają się święta. W Łódzkiem na koronawirusa zachorowało w ciągu ostatniej doby 837 osób, dzień wcześniej - 1378.
Parafia na Widzewie Wschodzie w Łodzi wystawiła na zewnątrz ławki dla wiernych, na drzwiach wywiesiła informację o limicie osób w świątyni, udostępniła płyn do dezynfekcji. Wszystko to zostało zignorowane przez celebrujących Wielkanoc.
444 - tylu nowych chorych z koronawirusem przybyło w Łodzi.
Tradycyjnie w Wielką Sobotę wierni przychodzą do kościoła z wielkanocnym koszykiem, aby ksiądz poświęcił pokarmy w nim się znajdujące. Jak wygląda to w trakcie pandemii koronawirusa?
Mamy 28 073 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem - poinformowało w sobotę Ministerstwo Zdrowia.
Eksperci mówią, że szczyt zachorowań jeszcze przed nami. Po świętach dzienna liczba zgonów może przekroczyć tysiąc. Dla porównania - podczas kampanii wrześniowej średnio ginęło dziennie około 1700 polskich żołnierzy.
Pani Izabela, pensjonariuszka DPS: - Wielkanoc to święta nadziei. Ale na co my mamy mieć nadzieję? Tu średnia wieku to 86 lat. Kto z nas dożyje końca epidemii koronawirusa?
Najmłodszy pacjent z koronawirusem, który jest w tej chwili w szpitalu tymczasowym w hali Expo, ma tylko 24 lata. - Apelujemy do lekarzy, do internistów, pulmonologów, przyjdźcie nam pomóc, nawet kosztem wolnego czasu - mówi lekarz zarządzający szpitalem.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 30 tys. potwierdzonych nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. W gronie tym jest ponad 1,8 tys. mieszkańców woj. łódzkiego, z czego niemal 600 - w Łodzi.
- W dzień końca świata nad kwiatami krążą pszczoły, rybacy naprawiają sieci, ludzie spacerują po ulicach. Nie ma gromów z jasnego nieba. Nasz koniec świata też tak wygląda - mówi lekarz, który od roku walczy z koronawirusem.
Przez Polskę przechodzi trzecia fala koronawirusa. Efekt - kolejny lockdown. W drugą z rzędu Wielkanoc. Gdzie można spędzić najbliższy weekend, nie łamiąc obostrzeń? Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Łódzkiego podpowiada.
Dyrektorka sanepidu: - Tłumy, że nie sposób się przecisnąć. Całe rodziny wysiadały z samochodów, dorośli i dzieci bez maseczek. Natychmiast ruszyłam pisać decyzję, która zatrzyma "koński targ".
- Gdyby pomoc przyszła na czas, pewnie byśmy przetrwali - mówi łódzki restaurator. Wszystko przez "błąd systemowy" w programie tarcza finansowa 2.0.
Według najnowszych danych przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia w województwie łódzkim wykryto koronawirusa u 2121 osób. To wzrost dziennych zakażeń o 15 proc.
Skala problemu? Zmierzymy ją dopiero liczbą zgonów pacjentów, którzy nie mieli koronawirusa. A tych będzie dramatycznie przybywać.
Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych po raz kolejny spojrzał na Łódź nieprzychylnym okiem - stolica woj. łódzkiego otrzyma z niego zaledwie 2 mln zł. Więcej dostaną m.in. Zgierz, Piotrków i liczące kilka tysięcy mieszkańców Gorzkowice, Zelów czy Rusiec.
Raporty mówią o 653 zmarłych (w tym 46 w Łódzkiem). Wzrasta liczba zajętych łóżek koronawirusowych, zostało nieco ponad 23 proc. wolnych respiratorów.
Koronawirus w Łódzkiem: mimo spadku zakażeń poważna sytuacja utrzymuje się w samej Łodzi, gdzie w ciągu doby potwierdzono zakażenie u 542 mieszkańców. Oznacza to, że liczba osób, u których w ostatnim czasie testy wykazały koronawirusa, w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców wynosi aż 8.
Trzecia fala koronawirusa w natarciu, a łóżek w szpitalach brakuje. Z ustaleń "Wyborczej" wynika, że następnym krokiem jest ponowne przekształcenie szpitala w Zgierzu w jednoimienny. I pełne otwarcie szpitala tymczasowego w Łodzi.
"Musimy ufać naukowcom, słuchać lekarzy" - apeluje do łodzian prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. W poniedziałek po południu zaszczepiła się w punkcie szczepień na koronawirusa w Bionanoparku.
Szczepienia na COVID-19. - W woj. łódzkim nauczyciele są już po pierwszej dawce - mówi Anna Skopińska, rzeczniczka kuratorium oświaty w Łodzi.
Jak zwykle po weekendzie zakażeń jest mniej niż pod koniec tygodnia. Resort zdrowia informuje o niespełna 17 tysiącach nowych zakażeń koronawirusem i 48 zgonach z powodu COVID-19.
- W dramatycznie trudnym czasie pandemii z systemu ochrony zdrowia, który ledwie zipie, wypadają lekarze, ponad dwa tysiące, ci, którzy mogliby ratować ludzi - alarmuje dr Paweł Czekalski, szef Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi.
- Dla chrześcijanina nie ma nic ważniejszego w roku, niż te trzy dni, które są jedną wielką liturgią - mówił podczas mszy Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Jak wyglądała Niedziela Palmowa z nowymi obostrzeniami z powodu koronawirusa?
Trwa pandemia koronawirusa. - Od roku pacjenci dzielą się na dwie grupy - covidowych i niecovidowych. Tych pierwszych ratujemy. Na tych drugich brakuje miejsca i możliwości. I to przeraża - mówi chirurg z ponad 30-letnim stażem pracy.
W działającym od kilku dni szpitalu tymczasowym jest 56 łóżek covidowych i 10 respiratorowych. Ale trzeba dostawiać kolejne, bo pacjentów z koronawirusem przybywa w szybkim tempie.
Przed punktem szczepień na koronawirusa poruszenie od samego rana. W środku kilkadziesiąt osób. Niektórzy w maskach pod nosem. Jakaś pani zdjęła maseczkę, wyczyściła nos, chusteczkę włożyła do torby, rąk nie zdezynfekowała. Szczepi się tu 600 osób dziennie.
Wielkanoc spędzona w domu - o to zaapelował rząd. Abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, zachęca do udziału w mszach transmitowanych online, a jeśli wierni wybiorą się już do kościoła - prosi, by przyjmowali komunię na rękę.
Szpital tymczasowy w łódzkiej hali Expo poszerzy bazę miejsc dla pacjentów z koronawirusem o co najmniej 28 łóżek. To efekt m.in. coraz trudniejszej sytuacji w szpitalu Biegańskiego.
Kolejny dzień z rzędu liczba nowych przypadków koronawirusa jest najwyższa od początku pandemii. Tym razem przekroczyła 35 tys. zakażonych.
Ze względu na pandemię koronawirusa i wprowadzony przez rząd lockdown prezydent Łodzi podjęła decyzję o objęciu wszystkich przedsiębiorców wynajmujących lokal od miasta zniżką na czynsz w kwietniu. W ostatnich miesiącach możliwość taką miały tylko wybrane branże.
Ze względu na znaczny wzrost zachorowań na koronawirusa rząd zaostrza obostrzenia. Lockdown ma obowiązywać co najmniej przez najbliższe dwa tygodnie. Co się zmieni od soboty, 27 marca?
W ciągu ostatniej doby wykryto ponad 34 tys. nowych przypadków koronawirusa. To najwięcej, odkąd rozpoczęła się w Polsce pandemia.
W szpitalach w regionie łódzkim trwa potężna mobilizacja. Bo w zastraszającym tempie przybywa zakażonych koronawirusem i chorych, którzy bez leczenia w szpitalu sobie nie poradzą.
Ministerstwo Zdrowia podało nowe dane dotyczące epidemii koronawirusa w Polsce. Są fatalne. Czy będzie twardy lockdown w Polsce?
- Bez lockdownu chorzy na koronawirusa będą umierali w karetkach pod szpitalami. A nawet w domach, bo nie będzie karetki, która mogłaby ich z tego domu zabrać - mówi prof. Anna Piekarska.
W pierwszy weekend obowiązywania nowych wytycznych policjanci z województwa łódzkiego wypisali mieszkańcom 321 mandatów, z czego 74 w samej Łodzi. Powód? Brak na twarzy maseczki, która pomaga w ochronie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Wypełniają się łóżka w szpitalu tymczasowym w hali Expo. A choć do placówki przywożeni są - zgodnie z planem - chorzy w lżejszym stanie, wszyscy wymagają tlenoterapii. - Ci, którzy tlenu nie potrzebują, chorują w domach - mówią lekarze.
- Nie znam przypadku, żeby po dwóch dawkach jakiś lekarz lub pielęgniarka trafili do szpitala z ciężką postacią COVID - mówi dr Tomasz Karauda, łódzki lekarz. - Wielka szkoda, że szczepionki na koronawirusa nie było wcześniej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.