- Dla Masajów to, że choć jedno dziecko ma szansę zdobyć edukację, jest gwarancją przeżycia dla całej rodziny - mówi Joanna Słonecka-Micyk, nauczycielka z łódzkiej podstawówki, która angażuje się w pomoc afrykańskim szkołom.
Zarabiałem obrzydliwie dużo i obrzydliwie dużo wydawałem. Mieszkałem w Grand Hotelu, byłem królem życia. Można zwariować? Zwariowałem.
Grzegorz: - Jeszcze jest dobrze. Nie ma na co narzekać. Barbara: - Ratują mnie alimenty i 500 plus. Monika: - Nie chce mi się żyć.
- Jak nie zapłacę za prąd, to zakład energetyczny mi go odcina. Dlaczego mam pozwalać, żeby ktoś nie płacił za moje mieszkania? Mówi się wiele o prawach lokatorów, a dlaczego nikt nie przejmuje się prawami właścicieli? - pyta właściciel kamienicy...
Nowe Centrum Łodzi to projekt gorszy niż Nowe Centrum Tychów, a na zmiany klimatu i problemy demograficzne lepiej przygotowuje się maleńki Pleszew, niż Łódź? Aktywista miejski Kosma Nykiel punktuje działania Urzędu Miasta Łodzi.
- Nie widzę żadnego sensu w małżeństwie - mówi Maria Seweryn, która z Kamilem Maćkowiakiem gra w spektaklu "50 słów".
Dziewczyna z białym kwiatem stoi na grobie Magdy Sobczak. Jej śmierć wstrząsnęła całą Łodzią, ludzie opowiadali niestworzone rzeczy. Powstała nawet miejska legenda.
- Zrobiliśmy biznesowe badania rynku. Większość osób nie ma z kim zostawić psa na kilka godzin - mówią Kinga i Mikołaj. Przy ul. Próchnika w Łodzi Kinga i Mikołaj otwierają psie przedszkole.
Jeden z największych dworców w Europie miał być wizytówką Łodzi i perłą wśród krajowych stacji kolejowych. Jak dziś wygląda Łódź Fabryczna i co poszło nie tak?
W związku z wizytą Jarosława Kaczyńskiego Sieradzkie Centrum Kultury musiało odwołać film o Minionkach i przesunąć spektakl o Koziołku Matołku. Radnego, który chciał zapytać o liczbę biletów do zwrotu, nie wpuszczono do budynku.
- Ja się wychowałem na wsi! Trzynaście pierwszych lat mojego życia spędziłem w Piątkowisku pod Łodzią i wiele jest w tej powieści mojego doświadczenia. Na przykład miłość do kur, którą dzielę z głównym bohaterem - mówi Łukasz Barys, autor książki...
Najpierw Alicante, później Mediolan, a w końcu Bruksela - łódzkie lotnisko ma trzy nowe połączenia. To świetna wiadomość. Ode mnie kilka rad i poleceń.
- Pacjentów zaczęły przerastać sprawy, z którymi nie mieli wcześniej problemów. Chodzi o wychowanie dzieci i ich szkolne problemy, pracę, związki. To efekt przewlekłego stresu - mówi psycholożka.
Niebawem w Łodzi przybędzie ponad 3,5 tys. nowych mieszkań. Tymczasem średnia sprzedaż w mieście wynosi maksymalnie 2 tys. mieszkań rocznie.
Słyszę opowieść o najbliższych, słyszę troskę o nich. A gdy spytam, czy pacjentka dba o samą siebie, czy się bada, mówi: "Nie mam czasu".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.